Papier zamiast papierosów w Żabce

W paczkach papierosów marki Marlboro zamiast tytoniu kilku klientów znalazło papierki. – Zagadaliśmy do pani sprzedawczyni delikatnie i okazało się rzeczywiście były takie sytuacje, że w dwóch paczkach zamiast papierosów był papier – opowiada współautor nagrania. Sprzedawcy przypuszczają jednak, że skala zjawiska może być dużo większa: A inne żabki też takie coś miały czy nie? – Na maila każda Żabka dostała, że się mogą zdarzyć.
Jak udało nam się ustalić nawet co druga Żabka w Katowicach miała przynajmniej kilka fałszywych paczek. Jak się okazuje podobne przypadki zdarzały się jeszcze w kilku innych miastach. – W trakcie działań bodajże prowadzonych przez funkcjonariuszy Izby Celnej we Wrocławiu zamiast papierosów, paczki były wypełnione styropianem – wspomina oficer operacyjny, Izba Celna w Katowicach.
Jeszcze inne paczki wypełnia się gwoździami. Tak by zgadzała się ich waga. Na razie nie wiadomo ile takich paczek trafiło do sklepów. Nie wiadomo też czy trafiły one tylko do jednej sieci sklepów: Wy potem to odsyłacie? – Chyba to będzie szefowa odsyłać, jakiś raport zrobi i odeśle.
– Powinien się zwrócić tutaj do odpowiednich służb, żeby przede wszystkim sprawdzili czy są to rzeczywiście papierosy legalne. Krótko mówiąc czy mają zapłaconą akcyzę, czy pochodzą z legalnego źródła – tłumaczy Aldona Węgrzynowicz, Izba Celna w Katowicach.
Tytoniowy czarny rynek jest w Polsce ogromny. W tym roku tylko w województwie śląskim zatrzymano już ponad piętnaście ton nielegalnego tytoniu, czyli około piętnastu milionów sztuk papierosów. Tak na przykład było w dziupli czterech mężczyzn, którzy między innymi na terenie Bytomia i Świętochłowic rozprowadzali nielegalne papierosy. Z kolei w Sosnowcu trzech mężczyzn wynajmowało garaż, gdzie handlując lewym towarem narazili Skarb Państwa na straty w wysokości 780 tysięcy złotych. – Ludzie, którzy pałają się tym interesem zakupują tytoń od producentów, czyli na wsi. Następnie tną go i sprzedają już jako pełnowartościowy towar nie płacąc podatku akcyzowego – wyjaśnia oficer operacyjny, Izba Celna w Katowicach.
Nielegalne papierosy wyprodukowane w Polsce najczęściej trafiają do Włoch i Wielkiej Brytanii. Z kolei do nas przemycane są najczęściej z Mołdawii. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że te papierosy trafiły do katowickich sklepów z Poznania. Udało nam się porozmawiać z jednym z tamtejszych hurtowników. Jak mówi nie słyszał o żadnych zwrotach. – U nas była afera tylko tego typu, że były podmieniane paczki. Dobrze się przyjrzeć paczkom czy nie były otwierane, bo cięte od spodu były. Odwrócona była folia i wyglądało, że wkładają do siatki za chwilę wyciągają i powiedzą, że podpadające.
Skontaktowaliśmy się z producentem tych papierosów, ale na komentarz w tej sprawie musimy poczekać do przyszłego tygodnia.
To samo ma sie do Pall Malli.Za duze pieniadze kupilam w Zabce papier.Cienkie,ciemne,niebieskie.Zabka na Zabiance Gdansk.Bez.kom.,po prostu skandal.!!!!