Na lotnisku w Smoleńsku odprawiono mszę świętą w intencji ofiar katastrofy
Odprawienie mszy w miejscu śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i 95 towarzyszących mu osób wymagało specjalnej zgody gubernatora obwodu smoleńskiego. Od kilku dni trwają tam prace porządkowe związane z przyjazdem pierwszej damy RP Anny Komorowskiej i grupy rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy.
Magdalena Merta wyjaśniła, że w uzyskaniu zgody pomógł polski konsul. Obok brzozy, w której pniu tkwi skrawek skrzydła z rozbitego Tupolewa, zgromadziło się ponad 100 osób. Wdowie po wiceministrze Mercie towarzyszą uczestnicy konkursu zorganizowanego przez Instytut Pamięci Narodowej poświęconego pamięci ofiar zbrodni katyńskiej. “Ze względu na prace porządkowe nie było łatwo uzyskać zgody na zorganizowanie mszy świętej w tym miejscu” – powiedziała Polskiemu Radiu Magdalena Merta.
Wdowa po wiceministrze kultury ma nadzieję, że trudności z dostępem do miejsca katastrofy są chwilowe i znikną po zakończeniu wizyty Anny Komorowskiej. Magdalena Merta nie będzie uczestniczyła 10 października w uroczystościach ku czci ofiar smoleńskiej katastrofy, w których weźmie udział pierwsza dama. “To nie jest z mojej strony żadna demonstracja” – powiedziała Polskiemu Radiu wdowa po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie. Jak wyjaśniła, ten przyjazd był planowany o wiele wcześniej.
Magdalena Merta przybyła do Smoleńska z grupą ponad stu uczestników konkursu pamięci o ofiarach zbrodni katyńskiej, którego organizatorem był Instytut Pamięci Narodowej.
Pierwsza dama oraz grupa przedstawicieli rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy będą się modlić na lotnisku Sewiernyj 10 października – w 6 miesięcy po tym tragicznym wydarzeniu.
