Pielgrzymka rodzin ofiar katastrofy do Smoleńska
Obok miejsca katastrofy odprawiono nabożeństwo ekumeniczne w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Wzięli w nim udział katolicy, luteranie, ewangelicy oraz prawosławni. Przedstawiciele różnych wyznań modlili się za zmarłych i za pamięć o nich. Śpiewano psalmy i powierzano Bogu cierpienie rodzin oraz dusze ofiar katastrofy: Po wspólnej modlitwie małżonki prezydentów Polski- Anna Komorowska i Rosji – Swietłana Miedwiediewa oraz przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy z 10 kwietnia, złożyli kwiaty w miejscu tragedii.
Podczas uroczystości wdowa po wiceszefie MON-u Stanisławie Komorowskim Ewa Komorowska powiedziała, że gdy 10 kwietnia spadł prezydencki samolot, “życie i serca rodzin smoleńskich rozbiły się na tysiące kawałków”. Zaznaczyła, że bliscy ofiar muszą karmić swoje serca pamięcią o swych bliskich, miłością, bowiem wówczas będą mogły się one po tej tragedii odnowić. “Wierzę, że kiedyś jeszcze będziemy mogli latać” – mówiła podczas uroczystości Ewa Komorowska. Dodała, że widok wraku Tu-154M był dla rodzin wstrząsający.
Małżonka prezydenta Anna Komorowska powiedziała w Smoleńsku, że pielgrzymka na miejsce katastrofy samolotu Tu-154M zrodziła się z miłości oraz potrzeby serca i jest świadectwem pamięci i wspólnego odczuwania bólu. Prezydentowa wyraziła nadzieję, że wspólne serdeczne myśli i modlitwa przyniosą wszystkim ukojenie. Anna Komorowska wyraziła przekonanie, że inicjatywa pielgrzymki do Smoleńska mogła powstać jedynie w gronie rodzin, które myślą i odczuwają podobnie i uznały, iż mimo bólu są gotowe i chcą dokończyć niedokończoną podróż.
Małżonka prezydenta podziękowała za zaproszenie do wzięcia udziału w pielgrzymce. Wyraziła także wdzięczność Swietłanie Miedwiediewej za to, że przybyła, aby uczcić pamięć naszych rodaków. Podziękowała również za to, że razem z polskimi pielgrzymami uda się do miejsca szczególnego dla wszystkich Polaków – do Katynia.
Żona prezydenta Rosji Swietłana Miedwiediewa powiedziała, że ofiary smoleńskiej tragedii na zawsze pozostaną w pamięci i sercach Polaków oraz Rosjan. Podkreśliła, że naród rosyjski łączył się z Polakami w ich bólu po katastrofie, w której tragicznie zginęli prezydent Rzeczypospolitej i wiele zasłużonych dla naszego kraju osób. Swietłana Miedwiediewa złożyła zebranym wyrazy głębokiego współczucia w imieniu prezydenta Rosji i całego narodu rosyjskiego.
Po południu rodziny ofiar oraz pierwsze damy Polski i Rosji wzięli udział w krótkiej uroczystości ku czci ofiar zbrodni stalinowskich. Złożono wieńce na rosyjskiej części cmentarza w Katyniu, a następnie na mogiłach polskich oficerów zamordowanych przez NKWD w 1940 roku. Modlitwę w intencji zamordowanych odprawił kapelan rodzin katyńskich ksiądz Janusz Bonk. W krótkim przemówieniu Izabella Sariusz-Skąpska z Federacji Rodzin Katyńskich przypomniała o symbolice cmentarza katyńskiego i Katynia. Podkreślała, że spoczywają tu obywatele Rzeczypospolitej, ludzie różnej narodowości i różnych wyzwań podobni do tych, którzy zginęli 10 kwietnia.
Po złożeniu kwiatów na części polskiej cmentarza Anna Komorowska i Swietłana Miedwiediewa zwiedziły Muzeum. Polska delegacja przez Witebsk wraca do kraju. Na godzinę 20 przewidziano lądowanie na warszawskim Okęciu.
