RegionWiadomość dnia

Przedwyborcza gorączka w PO; wizyta u prezydenta Sosnowca

Decyzje odejmowane w tajemnicy, dziś ogłaszane w blasku fleszy – najważniejsze wybory Platformy w tegorocznych wyborach samorządowych. – Będę najlepszym prezydentem. To deklaracja częstochowskiej kandydatki. Równie pewna jak wszystkich tych, którym swoje wsparcie postanowiło dać śląska PO. – Bardzo dobre kandydatury. Sprawdzone z dobrymi życiorysami, młode i ambitne – podkreśla Tomasz Tomczykiewicz, poseł, szef śląskiej PO. Tak sprawdzone, jak i ambitne – Andrzeja Stanii w Rudzie Śląskiej, czy Krzysztofa Stachowicza w Dąbrowie Górniczej. Talia Asów, w której jednak nie ma miejsca dla sprawdzonego przez Platformę Andrzeja Szatona w Świętochłowicach. To on miał swoje 5 minut, gdy do aresztu trafił podejrzany o korupcję prezydent Świętochłowic Eugeniusz Moś. Wtedy też padały deklaracje o wsparciu dla Szatona. – My chcieliśmy postawiać na młodego człowieka, dotychczas nie związanego z establishmentem Świętochłowic – uzasadnia wybór Tomasz Tomczykiewicz.

Wybór padł więc na szerzej nieznanego w Świętochłowicach, obecnie radnego Katowic Dawida Kostempskiego. Ta kandydatura miała mocne, bo brukselskiej wsparcie Jerzego Buzka. Szaton jednak i tak wystartuje w wyścigu do fotela prezydenta Świętochłowic. – Będzie to z całą pewnością komitet świętochłowicki, na który nikt z zewnątrz nie będzie miął wpływu. Czyli jednak pan czuje żal do Platformy? – Czuję żal do Platformy – odpowiada Andrzej Szaton.

Znacznie bardziej gorące uczucia do sosnowieckiej Platformy ma za to urzędujący prezydent Sosnowca Kazimierz Górski, który został dziś odwiedzony przez starającego się o fotel z list PO Jarosława Piętę wraz z sosnowieckim radnym Arkadiuszem Chęcińskim. Chodzi o sto tysięcy złotych wyłudzonych z miejskiej kasy przez kierowniczkę referatu. – Zawsze się zdarzy ktoś, kto nie potrafi doróść do funkcji, którą pełni. Trudno zdarza się – wyjaśnia prezydent Sosnowca.

W urzędzie trwa kontrola z udziałem prokuratorów, która ma sprawdzić czy na stu tysiącach się skończy. – Po tych czynnościach będzie można dopiero ocenić, jaka jest skala tego przestępstwa. Czy zamieszane są w ten proceder inne osoby z urzędu miasta – informuje Zbigniew Zięba, Prokuratura Rejonowa w Sosnowcu

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Przetargi powinny być jawne, a ich skład znany wcześniej. To się znajdowało w naszym programie 4 lata temu, jak i będzie się znajdowało w obecnym programie – stwierdza Jarosław Pięta. Bo grunt to solidne podstawy i nieco spontanicznej kreatywności.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button