Kategorie
Ekstraklasa: Korona Kielce – GKS Bełchatów 3:1
Pierwsza bramka tak naprawdę była dziełem lidera klasyfikacji strzelców Andrzeja Niedzielana, który po dośrodkowaniu od Ediego strzelił głową z kilku metrów, ale piłka odbiła się od Tanevskiego i to temu piłkarzowi przypisano gola samobójczego. Decydujący wpływ na przebieg meczu miała czerwona kartka przy stanie 1:1 dla Mate Lacicia w 53. minucie. Chwilę później Maciej Tataj wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 76. minucie gości dobił pewnym strzałem z karnego Edi Andradina.
Dzięki zwycięstwu Korona umocniła się na drugim miejscu w tabeli ekstraklasy i powiększyła swoją przewagę nad trzecim w tabeli GKS Bełchatów do czterech punktów.