Sound Nation, czyli niewidomi czarodzieje

Ich najnowsza produkcja być może zostanie wydana w Wielkiej Brytanii. Ich twórczość zauważona została też przez holenderskie wytwórnie. Zdjęcia z pracy w studio nagrane zostały specjalnie dla jednej z nich. – Ludzie byli w szoku, że takie osoby jak my potrafią tworzyć taką muzykę. Dopiero musiałem im pokazać film, żeby uwierzyli. W to, że Julia, Patryk i Rafał nie widzą.
Pracują na komputerach i instrumentach klawiszowych. Patryk miksuje, Julia gra na klawiszach i śpiewa, a Rafał… Rafał to po prostu mózg zespołu. – Chodzi po prostu o to, żeby być konsekwentny w dążeniu do celu i wtedy ten cel udaje się zrealizować – podkreśla Rafał Marzec, zespół Sound Nation. Rafał swój obrał kilka lat temu. – Muzyka to jest to, co chcę robić w życiu i jest chyba moją największą pasją. Podobnie jak u Patryka i Julii. W realizacji tej pasji ich niepełnosprawność w ogóle im nie przeszkadza. I choć Julia Dzierżyk na scenie występowała już nie raz, to przed występem w klubie miała obawy. – Gdy zasiadłam do klawisza i zaczęłam improwizować. Ale wszystkim się spodobało, byli zachwyceni – wspomina.
Zachwyceni tym co robią są też najbliżsi. – Staram się im pomagać jak tylko mogę, ale w tym wszystkim co oni robią należy im również nie przeszkadzać – uważa Andrzej Dzierżyk, ojciec Julii. Wydanie płyty, rozgłośnie radiowe. Najbardziej marzą jednak o tym, by grać w dużych klubach. – Jest to po prostu niesamowite. Niesamowite wrażenie stać tam na scenie, nawet z tymi słuchawkami na uszach, ale po prostu czuć tę publikę, to jest coś niesamowitego – wyjaśnia Rafał.
Publika na ich muzykę reaguje gorąco. Koledzy po fachu już niekoniecznie. – Grupa dj-ów namawiała się, żeby nam wyłączyć sprzęt, także powiem szczerze jest różnie. Mimo że bywa różnie i różnie ich pasja jest odbierana nie poddają się i robią swoje. Jeszcze rok temu nie mieli nawet materiału na płytę. Teraz ich utwór czeka w kolejce na wydanie w zagranicznej wytwórni.
Pierwszy sukces już mają za sobą, bo tym co robią udowodnili sobie i innym, że będąc niewidomym można widzieć swoją przyszłość w jasnych barwach.