Region

Jastrzębska Spółka Węglowa i Katowicki Holding Węglowy zadebiutują na giełdzie?

Jastrzębska Spółka Węglowa w budowę szybu zainwestuje aż dwieście milionów złotych. – Dzięki tej inwestycji udostępnimy około 200 milionów ton węgla. Dzięki tej inwestycji zagwarantujemy miejsca dla górników i mieszkańców regionu na kolejne 50 lat – oznajmia Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Trudno przewidzieć w jakim stanie będzie wtedy polskie górnictwo. Już teraz mówi się o tym, że nierentowna jest Kopalnia Halemba. Jednak nie według związkowców. – Nie ma kopalń nierentownych. Są kopalnie, które maja lepsze i gorsze okresy eksploatacji węgla. Tutaj klasycznym przykładem jest kopalnia Bogdanka, która w pewnym okresie była do likwidacji, a teraz jest najlepszą kopalnią na giełdzie – wyjaśnia Wacław Czerkawski, Związek Zawodowy Górników w Polsce.

Na pomoc przyszedł rząd, który na kopalniane inwestycje przeznaczył czterysta milionów złotych do podziału na wszystkie spółki węglowe. – To jest dokładnie około 5% potrzeb inwestycyjnych – potrzeb polskiego górnictwa. Za to się nie wybuduje kopalni, ale można coś sensownego zrobić – stwierdza Jerzy Markowski, były wicemister gospodarki. Jeśli spółki będą chciały więcej szansą dla nich może być wejście na giełdowy parkiet. – Wydaje się, że ta ścieżka giełdowa będzie optymalna. Dlatego, że banki bardzo nieufnie patrzą na całe górnictwo, a po ostatnich zawirowaniach w branży, odwołaniu prezesów, ten zły wizerunek górnictwa dla przeciętnego Polaka jest siłą rzeczy jeszcze gorszy – tłumaczy Jerzy Dudała, dziennikarz ekonomiczny.

Na giełdzie być może już w przyszłym roku zadebiutuje Jastrzębska Spółka Węglowa oraz Katowicki Holding Węglowy. Dla tej drugiej – to kolejna próba. – Planowaliśmy wejście w 2009 roku, ale kryzys na rynkach kapitałowych powstrzymał nasze zamiary, a także zamiary naszego właściciela – wspomina Ryszard Fedorowski, Katowicki Holding Węglowy. Zamiary władz Jastrzębskiej Spółki Węglowej związane z giełdą – są jasne. – Priorytetem dla nas jest zgromadzenie środków na inwestycje, a przez to na utrzymanie miejsc pracy – mówi prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Ekonomiści zalecają jednak czujność. Bo giełda to nie tylko szansa na zapewnienie lepszej przyszłości spółkom węglowym, ale też olbrzymie niebezpieczeństwo. – Jeśli nie trafimy z rynkiem, jeśli nie trafimy z celem, to ponosimy konsekwencje, a akcjonariusz bardzo szybko – zdecydowanie szybciej niż rząd rozliczy takiego właściciela – tłumaczy dr Bartłomiej Gabryś, ekonomista.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

A takie rozliczenie może wpłynąć na stan finansowy spółki. Pozostaje mieć nadzieję, że węglowi giganci, jeśli już wejdą, to na giełdowym parkiecie się nie poślizgną.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button