Kraj
Wybuch w centrum Warszawy
Rzecznik prasowy stołecznej policji Maciej Karczyński powiedział IAR, że funkcjonariuszy wezwała właścicielka mieszkania, która nie mogła wejść do środka. Wewnątrz znajdował się mężczyzna – znajomy córki i to on zdetonował ładunek wybuchowy. Jeden z policjantów został ranny w twarz, drugi ogłuszony, mimo to zatrzymali 31-letniego mężczyznę.
Pirotechnicy zakończyli sprawdzanie okolicznych mieszkań. Ewakuowani mieszkańcy budynku przy Alejach Jerozolimskich mogą wracać do swoich domów. Ruch na Alejach Jerozolimskich został wznowiony.
W mieszkaniu, w którym doszło do wybuchu, trwają oględziny i zabezpieczane są ślady. Nie wiadomo, jakie były przyczyny wypadku.
Ciąg dalszy artykułu poniżej