Kraj

Donald Tusk spotkał się z premierem Czech

Polski premier wyraził zadowolenie z faktu, że punkty widzenia obu krajów są zbieżne w wielu ważnych sprawach. Chodzi między innymi o przyszły budżet Unii Europejskiej i sprawę reform emerytalnych. Tusk dodał, że głos Grupy Wyszehradzkiej, do której należą oba państwa, liczy się w Unii Europejskiej.

Podkreślił, że Warszawa liczy na dobrą współpracę z Pragą, gdy Polska będzie sprawowała przewodnictwo w Unii. Czechy będą w tym czasie kierować pracami Grupy Wyszehradzkiej. Donald Tusk dodał, że w najbliższych latach znaczenie tej grupy będzie szczególnie istotne.

Premier Czech powiedział, że Donald Tusk stara się wspierać interesy Czech na forum władz Unii. Dodał, że jego rządowi zależy na maksymalnej koordynacji działań Grupy Wyszehradzkiej.

Premier Czech powiedział też, że jego kraj awansował w rankingu państw przyjaznych biznesowi dzięki reformom, wprowadzonym 4 lata temu. Czechy awansowały w rankingu “Doing business” o 19 miejsc. Premier Petr Neczas powiedział, że czas potrzebny na założenie firmy skrócono w Czechach z 45 do 15 dni. Dodał, że w jego kraju przywiązuje się szczególną wagę do rozwoju zasobów ludzkich.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Premier Donald Tusk z kolei powiedział, że dobre warunki dla biznesu zależą nie tylko od przepisów, ale też od urzędników. Przyznał, że nie udało się zmienić prawa budowlanego, które zdaniem szefa rządu powoduje najwięcej przeszkód biurokratycznych. Premier zapowiedział jednak, że jego gabinet walczy o ograniczenie biurokracji i wyraził przekonanie, że Polska awansuje w rankingu.

Mówiąc o ewentualnych zmianach w traktacie lizbońskim, premier Tusk powiedział, że Polska i Czechy mają bardzo zbliżone stanowisko. Podkreślił, że wszelkie zmiany muszą być bardzo dobrze przemyślane. Powinny też służyć wszystkim, a nie tylko niektórym krajom Unii Europejskiej, gdyż w przeciwnym razie nie zostaną zaakceptowane. Tusk dodał, że na razie nie ma pewności, czy dojdzie do zmiany traktatu. Podkreślił, że Polska i Czechy nie zgodzą się na oszczędności kosztem unijnej polityki spójności.

Premier zapowiedział, że Polska będzie razem z krajami Grupy Wyszehradzkiej i innymi państwami dążyć do stworzenia korzystnych założeń finansowych na lata 2013-20. Dodał, że gdyby Polska była traktowana tak jak inne kraje Unii, jeśli chodzi o koszty reform emerytalnych, to byłaby w unijnej czołówce, jeśli chodzi o stan finansów.

Premier Czech powiedział, że jeśli zmiana traktatu lizbońskiego doprowadzi do przesunięcia kompetencji ze szczebla krajowego na unijny, to w jego kraju odbędzie się referendum w sprawie tych zmian.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button