RegionWiadomość dnia

Producent kolektorów słonecznych otwiera nowy zakład pracy w Sosnowcu

To dopiero początek słonecznej technologii w Sosnowcu. Kosmiczna energia do sosnowieckiej dzielnicy Niwka przeprowadziła się z Piekar Śląskich. Nowe miejsce ma dać spółce Watt nowe możliwości. – Rośnie zapotrzebowanie rynku. Nasze oceny były dotychczas takie, że należy na nie teraz prawidłowo odpowiedzieć, czyli zwiększając również produkcję – wyjaśnia Sebastian Musioł, przedstawiciel firmy Watt.

Produkcja na powierzchni równej czterem boiskom piłkarskim pełną parą ruszy za kilkanaście dni. Nowa siedziba firmy Watt nie powstałaby bez wsparcia z Unii Europejskiej. Hala produkcyjna stoi na terenie byłej kopalni. – To były zalane i zabagnione grunty, dlatego, aby postawić ten zakład wykopano 9 tysięcy pali – mówi Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca.

W zakładzie docelowo pracować będzie pół tysiąca osób. Już wiadomo, że spora ich część ma być z Sosnowca. – W najbliższym czasie, tj. w grudniu mamy wrócić do rozmowy, żeby sprofilować mniej więcej pracownika, jakiego firma ta miałaby zapotrzebowanie zatrudnić – stwierdza Małgorzata Wesołowska z Powiatowego Urzędu Pracy w Sosnowcu.

Wymagania wobec przyszłych pracowników nie są wygórowane. W przeciwieństwie do starego zakładu firmy, ten w Sosnowcu w większości będzie zautomatyzowany. – Najpierw, przez dwa tygodnie szkolimy pracownika, a dopiero później stawiamy go przy maszynie, w ten sposób za dwa miesiące będzie on mógł już w pełni samodzielnie wykonywać swoją pracę – tłumaczy Sebastian Paszek, prezes firmy Watt.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 – Każdy pracownik będzie miał przydzielony swoje stanowisko. Będzie odpowiadał stricte za jedną czynność, którą będzie wykonywał – dodaje Wojciech Bąk, pracownik firmy.

Firma Watt jest jednym z największych producentów technologii solarnej w Europie. Hala, w której będą produkowane kolektory, powstała w sosnowieckiej części Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. A to, według jej prezesa, początek rozwoju innych. – One tworzą łańcuch dostaw, a ten następnie tworzy wiele miejsc pracy już poza strefą – podkreśla Piotr Wojaczek. A przy ponad dziesięciu tysiącach bezrobotnych w Sosnowcu to od dawna wyczekiwany impuls.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button