MŚ w siatkówce: Polki zajęły 9. miejsce
W środę porażka 0:3 zamknęła “biało-czerwonym” drogę nie tylko do półfinału, ale – jak się później okazało – także do walki o miejsca 5-8. Tym razem zagrały o wiele lepiej, w każdym secie umiejąc postawić “kropkę nad i”. W pierwszym secie polskie zawodniczki przez większość czasu utrzymywały kilku punktową przewagę, między innymi dzięki znakomitej zagrywce Joanny Kaczor.
Chinki doprowadziły do remisu 19:19, a potem – 22:22, ale po asie serwisowym Agnieszki Bednarek-Kaszy i ataku po bloku Kaczor Polki wygrały 25:23. Druga partia wyglądała początkowo podobnie, w dalszej fazie podopieczne Jerzego Matlaka wypracowały sobie wysoką przewagę 23:17. Rywalki próbowały odrobić straty, ale udało im się to tylko częściowo, i w rezultacie przegrały czterema punktami 21:15. Trzeci set był najbardziej wyrównany. Przed pierwszą przerwą techniczną Chinki prowadziły 8:7, ale już przed drugą to Polki wygrywały 16:14. Od stanu 18:18 zaimponowała Małgorzata Glinka-Mogentale, po której atakach udało się wyjść na 23:21.
Mecz zakończył się setem wygranym 25:22. Reprezentacja polskich siatkarek po raz ostatni na tak wysokiej pozycji ukończyła Mundial w 1974 roku w Meksyku. Lepiej spisywały się tylko w latach 1952-1962, kiedy zdobyły wicemistrzostwo świata (1952), dwukrotnie wywalczyły brązowe medale (1956, 1962), a raz były czwarte (1960). W fwielkim finale mistrzostw świata w Japonii zagrają dziś Rosjanki z Brazylijkami.


