Piotr Uszok nie złoży zażalenia

Kandydat PO przekonywał, że poparcie ubiegającego się o reelekcję Uszoka oznacza poparcie dla PiS. Maciej Biskupski ze sztabu prezydenta Katowic stwierdził, że dalsze spory w sądzie nie mają sensu, a ważniejsza od nich jest merytoryczna praca. Biskupski zaznaczył, że w ich odczuciu sąd choć oddalił wniosek, wyraźnie dał do zrozumienia, że opinia Godlewskiego o postawieniu znaku równości między obecnym prezydentem a PiS to subiektywny pogląd nie mający nic wspólnego z rzeczywistością.

Tymczasem Godlewski zdecydował się odwołać do Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Także jego wniosek w trybie wyborczym przeciw Uszokowi został wczoraj oddalony. Kandydat PO uważał, że między innymi projekt budowy katowickiego dworca – wykorzystywany w kampanii Piotra Uszoka – nie jest projektem miejskim. Oddalając wniosek Godlewskiego sąd uznał, że w spocie nie było bezdyskusyjnie nieprawdziwych informacji. Orzeczenie Sądu Apelacyjnego w tej sprawie powinno zostać wydane jeszcze dziś.