Kraj

Politycy w większości zadowoleni z uchwały Dumy Państwowej

Premier Donald Tusk uznał uchwałę za “dobry gest”. Zastrzegł jednak, że teraz strona polska czeka na coś więcej. Polski rząd liczy na odważniejsze decyzje władz rosyjskich. Premier Tusk podkreślił, że uchwała Dumy ma związek ze zbliżającą się wizytą w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Przypomniał, że w sprawie zbrodni katyńskiej Polska przyjęła strategię konsekwentnego i cierpliwego tłumaczenia Rosjanom, iż kwesta uznania racji Polaków, w tym Rodzin Katyńskich, i praktyczne konsekwencje tego, to problem Rosji, nie Polski.

Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna uważa rezolucję Dumy za ważny i symboliczny gest. Jego zdaniem, rezolucja jest dobrym krokiem, zwłaszcza przed wizytą w Polsce rosyjskiego prezydenta, i daje jej lepszy kontekst.

Natomiast według prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, przełomem w sprawie Katynia w stosunkach polsko-rosyjskich byłoby uznanie mordu na polskich oficerach za ludobójstwo. Dopóki jest to, według polityków rosyjskich, zbrodnia, to przełomu nie ma – uważa prezes PiS. “To jest taka sprawa zerojedynkowa: albo się przyznają, przepraszają, płacą odszkodowania, albo nie. Jeżeli nie to jest to w gruncie rzeczy wszystko pozór” – powiedział Kaczyński. Prezes PiS dodał, że słowa o zbrodni są używane na określenie Katynia już od lat 80-tych i chodzi o to, by wyciągnąć z tego ostateczne wnioski.

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej uważa, że rezolucja w sprawie Katynia to przełomowy moment, zarówno jeśli chodzi o prace rosyjskiego parlamentu, jak i o świadomość społeczną naszego wschodniego sąsiada. Jego zdaniem, uchwała dowodzi aktywności i siły w rosyjskiej polityce, który chce budować zaufanie w stosunkach z Polską. Przyjęcie uchwały świadczy, że proces ten jest trwały, konsekwentny i oparty na dobrej woli – uważa Halicki.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Marek Wikiński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej uznał uchwałę za krok w dobrym kierunku. Jego zdaniem, jest to gest potrzebny, ale trochę spóźniony. Wikiński dodał, że widać wyraźnie, iż Rosjanie dążą do pojednania i poprawy stosunków z Polską jako ważnym krajem Unii Europejskiej. Wikiński dodał, że nie dziwi go stanowisko Jarosława Kaczyńskiego. Jego krytykę uznał za bezzasadną i przypomniał, że przeciwko uchwale głosowali rosyjscy komuniści.

Klub parlamentarny Polska jest Najważniejsza oczekuje dalszych kroków na drodze do rehabilitacji ofiar Katynia. Wiceszefowa klubu Elżbieta Jakubiak zastrzegła, że uchwała to dopiero pierwszy krok. Podkreśliła też, że w Rosji ciągle używa się sformułowania “wydarzenia katyńskie”, co nie pomoże rodzinom katyńskim w dochodzeniu prawdy ani w rehabilitacji pomordowanych. Zdaniem klubu Polska jest Najważniejsza, sprawę tę trzeba wyraźnie postawić w czasie wizyty prezydenta Rosji.

Eurodeputowany, były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal sądzi natomiast, że uchwała Dumy nie jest przełomem. Podkreśla, że choć wszystkie gesty i dobre słowa trzeba przyjmować za dobrą monetę, to należy zdawać sobie sprawę, iż mamy do czynienia z podwójną grą Rosjan. W sprawach symbolicznych jest gotowość do wyjścia naprzeciw postulatom Polski, nie ma natomiast postępu, jeśli chodzi o postulaty prawne i dostęp do materiałów, które mogłyby zdecydować o dalszym rozwoju prawnych aspektów sprawy.

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że rezolucja Dumy, wskazująca Stalina jako bezpośredniego sprawcę mordu na polskich oficerach, to “doniosła decyzja”. Jego zdaniem, to wydarzenie szczególnie istotne przed wizytą prezydenta Dmitrija Medwiediewa w Polsce. Były prezydent uważa, że rezolucja pojawiła się z wyraźnym zamiarem politycznym, aby “zakończyć sprawę Katynia”. Zdaniem Kwaśniewskiego zamysł polityczny jest taki, aby podczas wizyty prezydent Miedwiediew mógł powiedzieć, że tekst uchwały wyraża również jego stanowisko. Kwaśniewski dodaje, że po tej rezolucji prezydent Bronisław Komorowski będzie mógł wyrazić nadzieję, iż dalsze wyjaśnienie zbrodni katyńskiej i udostępnienie archiwów będzie przebiegało pod szczególnym patronatem Dmitrija Miedwiediewa. Aleksander Kwaśniewski zaznacza, że mimo politycznego kontekstu, “rezolucja wydaje się być szczera, a jej tekst ważny dla pojednania polsko-rosyjskiego”. Były prezydent podkreśla, że szczególnie znaczącym jest odwołanie się do kłamstwa katyńskiego i żądanie Dumy, aby sprawa była do końca wyjaśniona.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button