Wybuchy gazu w Zielonej Górze; 1 osoba nie żyje, kilka tysięcy ewakuowano
Kilka minut po 17.00 dało słyszeć się huk, w kilkunastu mieszkaniach doszło do wybuchów kuchenek gazowych. Wybuchy spowodowały kilka pożarów. Przyczyną eksplozji było zbyt wysokie ciśnienie gazu w instalacji.
W jednym z budynków wybuch spowodował zerwanie się windy. Znajdujący się w niej mężczyzna zginął.
W ewakuowanych osiedlach pracują strażacy i technicy-gazownicy, którzy sprawdzają, czy mieszkańcy mogą wrócić do mieszkań. Wiadomo już, że jeden z budynków został tak silnie uszkodzony, iż nie nadaje się do zamieszkania.
Ewakuowani mieszkańcy przebywają w trzech szkołach na terenie miasta.
Drogi prowadzące na ewakuowane osiedla są zamknięte przez policję, która przepuszcza pojazdy służb ratowniczych. Na razie nie wiadomo, co spowodowało wzrost ciśnienia gazu w sieci.