Senator Ludwiczuk zrezygnował z członkostwa w PO
W wniosku senatora o rezygnację z członkostwa w PO opublikowanego na stronie, czytamy: “Jako osoba odpowiedzialna, starająca się kierować wysokimi standardami moralnymi obowiązującymi w Platformie Obywatelskiej rezygnuję z członkowstwa w partii oraz z członkostwa w klubie parlamentarnym do czasu wyjaśnienia sprawy prowokacji, której padłem ofiarą”.
Dalej we wniosku mozna przeczytać: “Nie chcę, aby ujawnione w mediach nagranie z posłuchu mojej rozmowy z jednym z radnych powiatu Wałbrzyskiego, negatywnie rzutowało na moje koleżanki i kolegów z Platformy Obywatelskiej. Jednocześnie informuję, że moją intencją nie było obrażenie kogokolwiek. Popełniłem błąd. Taka rozmowa nie powinna mieć nigdy miejsca. Pan Rosiak posłużył się moją osobą w sposób wyrafinowany. Jego głównym celem było wyeliminowanie Pana Piotra Kruczkowskiego z ubiegania się o urząd prezydenta miasta Wałbrzycha. Dołożę wszelkich starań, aby jednoznacznie wyjaśnić cały kontekst i intencje rozmowy”.
Sztab wyborczy Mirosława Lubińskiego, kandydata na prezydenta Wałbrzycha z Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej, zawiadomił wczoraj prokuraturę o “popełnieniu korupcji politycznej przez senatora Ludwiczuka”. Senator miał proponować pełnomocnikowi sztabu Lubińskiego, Longinowi Rosiakowi, stanowisko wicestarosty wałbrzyskiego, a jego żonie pracę w jednej ze spółek miejskich oraz atrakcyjny wyjazd na wakacje, jeśli ten przejdzie na jego stronę. Ludwiczuk jest szefem sztabu wyborczego kontrkandydata Lubińskiego, Piotra Kruczkowskiego. Longin Rosiak opublikował nagranie rozmowy z wieloma wulgarnymi wyrażeniami.
