Atak mrozu w Czechach; poprawa sytuacji w Austrii, Słowacji i Węgrzech
Prawie całe Czechy objęły dwudziestostopniowe mrozy. Skomplikowały ruch kolejowy. W wielu regionach odwołano ruch pociągów lokalnych ze względu na zamarznięte zwrotnice. Nie ma też połączenia kolejowego między Pragą a Pilznem.
Mrozy przyśpieszyły pojawienie się smogu w rejonach : Usti nad Łabą, Ostrawy, Karviny i Trzyńca. Tam znajduje się najwięcej zakładów przemysłowych zanieczyszczających powietrze. Niektóre z nich były zmuszone ograniczyć produkcję. Władze w tych regionach wezwały ludzi, którzy mają problemy z oddychaniem, aby pozostali w domach. Czystość powietrza pogorszyła się też wyraźnie w samej Pradze i wokół niej. Silne mrozy mają trwać aż do jutra.
Również Niemcy nadal zmagają się z najsurowszym od wielu lat początkiem zimy. Jednak mimo rekordowych mrozów sytuacja na niemieckich drogach nie jest tak dramatyczna jak w poprzednich dniach. Najniższą temperaturę – minus 22 stopnie – odnotowano minionej nocy w miejscowości Sohland w Saksonii. W Berlinie ujemny rekord temperatury wyniósł 15 stopni poniżej zera. Zamarznięte jest niemieckie wybrzeże Bałtyku. Gruby lód utrudnia komunikację promową na wyspę Rugię.
Z powodu oblodzenia trudne warunki nadal panują na niemieckich drogach. Większość autostrad jest jednak przejezdna. Także niemieckie lotniska nie podają dziś informacji o odwołanych lotach. Niemiecki automobilklub ADAC poinformował, że wczoraj jego służby drogowe interweniowały w prawie 20 tysiącach przypadków. Większość kierowców wzywała specjalistów ADAC, ponieważ z powodu mrozu nie mogła uruchomić samochodów. Meteorolodzy zapowiadają w nadchodzących dniach zmianę pogody. Już od dzisiejszego popołudnia od zachodu Niemiec zacznie się ocieplać. Jednocześnie można spodziewać się kolejnych obfitych opadów śniegu.
Poprawia się się natomiast sytuacja na drogach Austrii, Słowacji i Węgier. Ustały śnieżyce, główne trasy tranzytowe są przejezdne.
Przejezdne są wszystkie trasy międzynarodowe na Słowacji. Temperatura spadła jednak poniżej 10 stopni i wiele dróg zamieniło się w lodowate pułapki. Problemy mogą mieć kierowcy na autostradzie D-1 z Trnavy do Bratysławy i w okolicach Nitry. Nieprzejezdne są drogi drugiej kategorii pod Tatrami.
Zupełnie inne warunki jazdy panują we wschodniej Słowacji. W okolicach Koszyc temperatura wzrosła powyżej zera. Synoptycy ostrzegają przed powodziami.
Poprawia się również sytuacja na drogach austriackich. Jedynie w Tyrolu utrzymano obowiązek zakładania łańcuchów na koła ciężarówek. Przejezdne są również trasy tranzytowe na Węgrzech, ale drogi są bardzo śliskie.