Inicjatywa muzyczna – 81 Pamiętamy

Zbioru płyt winylowych z lat 80-tych Markowi Niewiarowskiemu pozazdrościł by niejeden meloman. Na przykład znajdziemy płytę Dezertera, którego w tamtych latach słuchanie do łatwych nie należało. – Pamiętam doskonale jak wyglądały koncerty. Jak policja stała na koncertach i na przykład w Domu Muzyki i Tańca musieliśmy siedzieć, a kto wstał i chciał troszkę poskakać to zaraz podchodził do niego pan z MO, albo go wyprowadzał albo dostał po prostu jakąś pałką.
Z tamtego okresu Marek Niewiarowski pamięta znacznie więcej. Pałki, strajki i strzały. Jednym słowem ponurą i szarą rzeczywistość systemu. Przeciwko, której wyrazem buntu stała się muzyka. Maanam, Brygada Kryzys, Tilt, Kult czy Perfect. Trudno wybrać, który z tych zespołów tworzył muzykę bardziej zaangażowaną. – W tej chwili muzyką zaangażowaną mamy na przykład utwór gdzie śpiewa się, że ”stara szmata zamiast drzwi i nie daj się”, to jest podobno w tej chwili muzyka zaangażowana. Wydaje mi się, że muzyka zaangażowana może być bardziej atrakcyjna dla odbiorcy, może nieść większe wartości – uważa Krzysztof Jamiński, stowarzyszenie Colere.pl. Dlatego te wartości postanowili przypomnieć. – Padł pomysł, żeby po prostu upamiętnić 29. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Pokazania jak ważną rolę odegrała muzyka w tamtych czasach, jak pomagała nam przetrwać – nam Polakom – wyjaśnia Bartłomiej Widerski, stowarzyszenie Colere.pl.
81 Pamiętamy. Pod takim hasłem rozpoczęła się rekrutacja młodych muzyków. Z zapełnieniem sceny w zabrzańskim Kinie Roma problemu nie było. W sumie do projektu włączyło się osiemnastu młodych ludzi. – Jeżeli ktoś młody z takim zaangażowaniem robi taki projekt, to nie wypada odmawiać, tak mi się wydaje – podkreśla Przemysław Sobiela, który bierze udział w projekcie 81 Pamiętamy. Zdecydowana większość z nich urodziła się już po stanie wojennym. Jednak obok tego wydarzenia nie chcą przechodzić obojętnie. – Zdaje sobie sprawę, że zdarzają się młodzi ludzie, którzy nie za bardzo cokolwiek im to mówi, także fajnie by było jakby taki koncert mógł im odrobinę przybliżyć ten klimat i ten czas – tłumaczy Paulina Mazur, która bierze udział w projekcie 81 Pamiętamy.
– W szkole dochodzimy na lekcjach historii do wydarzeń II Wojny Światowej i na tym się kończy dla nas historia. Cała edukacja historyczna a tutaj te wydarzenia z roku 81, w ogóle wszystkie wydarzenia z lat 80-tych moim zdaniem mają największy wpływ na to, w jakim w tej chwili kraju żyjemy – dodaje Krzysztof Jamiński.
Być może właśnie tak jak kiedyś zaangażowana piosenka dziś wystarczy zaangażowanie tych młodych ludzi na to, by historię 81 roku znali nie tylko Ci, którzy ją przeżyli.