Kraj

Szef MON domaga się wyjaśnień ws. artykułu w tygodniku “Time”

W artykule w “Timesie” anonimowi amerykańscy żołnierze krytycznie wyrażają się o działaniach żołnierzy polskich w Afganistanie. Zarzucają Polakom brak aktywności, co miało doprowadzić do tego, że w prowincji Ghazni odnowiła się aktywność talibów.

Minister Klich powiedział w Świętoszowie na Dolnym Śląsku, że te oskarżenia są oburzające i nieprawdziwe. Podkreślił, że nasz kontyngent jest bardzo aktywny i odnosi sukcesy, a żołnierze są dobrze przygotowani i oddani sprawie. Minister obrony domaga się w tej sprawie wyjaśnień od amerykańskich dowódców. Klich oczekuje, że amerykańscy przełożeni polskich żołnierzy publicznie powiedzą to, “co się mówi w gabinetach” i pozytywnie ocenią działalność naszego kontyngentu. Na razie głos zabrał gubernator prowincji Ghazni Musa Khan, który powiedział, że wysoko ocenia rolę polskiego wojska w przywracaniu bezpieczeństwa w tym regionie.

“Anonimowością nie uwiarygadnia się wygłaszanych opinii, w związku z tym traktuję tę publikację jako skandaliczną, bo opartą na anonimowych źródłach i na nieprawdziwych informacjach” – powiedział Bogdan Klich w rozmowie z Polskim Radiem. Dodał, że nie spotkał się do tej pory “z jakąkolwiek wypowiedzią przełożonych polskich dowódców i polskich żołnierzy, którzy mieli jakiekolwiek zastrzeżenia do naszej działalności, zwłaszcza w ciągu ostatniego roku, gdzie generał Przekwas i jego ludzie wykonali nieprawdopodobną wręcz robotę”.

Minister Klich twierdzi, że za nieprzychylnymi Polakom publikacjami stoją ludzie, którzy kilka lat temu próbowali poważyć zaufanie do Polaków. Kim są ci ludzie, tego nie ujawnił.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Nieoficjalnie wśród ekspertów mówi się, że zarzuty “Time” mogą dotyczyć szóstej zmiany polskiego kontyngentu, która w Afganistanie służyła poprzedniej zimy. Ich następcy z siódmej zmiany mieli bowiem opinię nadzwyczaj aktywnych i skutecznych w walce z talibską rebelią. Siódma zmiana pod dowództwem generała Andrzeja Przekwasa zlikwidowała ponad 200 rebeliantów, a zatrzymała kolejnych dwustu. Przeprowadziła też ponad 3,5 tysiąca patroli.

Obecnie w Afganistanie stacjonuje ósma zmiana polskiego kontyngentu wojskowego.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button