Kraj

Pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia

Ludzkość przed przyjściem Jezusa stale wyczekiwała definitywnej, radykalnej i dogłębnej interwencji Bożej. To napięcie widać we wszystkich religiach starożytnych, ale najbardziej – w religii biblijnego Izraela. Ksiądz Chrostowski mówi, że w niej było wyraźne oczekiwanie na wejście Boga w dzieje, a także na odmianę i przemianę ludzkiego losu.

Bóg wszedł w historię w sposób, którego ludzie by się nigdy nie spodziewali – stał się człowiekiem. Dzięki temu człowiek odkrył, kim naprawdę jest Pan Bóg. Odkrył, że imieniem Boga jest pokora, dobroć oraz miłość, która znajduje wyraz w miłosierdziu. Ja mówi ksiądz Chrostowski w betlejemskim misterium do myślenia daje fakt, że Jezus przyszedł na świat tak, jak przychodzą najbiedniejsi z ludzi. Jego matka Najświętsza Maria Panna oraz opiekun Święty Józef nie mieli prawie nic.

Jezus jednak otrzymał wszystko, czego naprawdę potrzebuje człowiek. Nie mając rzeczy materialnych, Jego rodzice dali Mu swoją miłość. Boże Narodzenie odkrywa, że kto otrzymuje miłość, otrzymuje wszystko i że ciągle jest zapotrzebowanie na dar miłości. Ksiądz profesor Chrostowski mówi, że dzięki miłości Maryi i Józefa mogła się urzeczywistnić i radość Pasterzy, i radość Aniołów, a także starca Symeona i Anny. Oni z wiarą uznali w Jezusie Mesjasza, Zbawiciela i uznali, że skończyło się długie oczekiwanie ludzkości i biblijnego Izraela. Ci, którzy wyznają Jezusa Chrystusa i uroczyście przeżywają Święta Bożego Narodzenia są spadkobiercami tej samej wiary. Tym, którzy w Niego nie wierzą, pozostaje mimo wszystko pytanie, kim jest Jezus – dodaje ksiądz Chrostowski.

Obok tej tajemnicy nie można przejść obojętnie, bo ona trwa ponad 2 tysiące lat i przemieniła życie miliardów ludzi. Wpłynęła decydująco na ludzką historię. Przepołowiła całe dzieje ludzkości w sensie logicznym – na to, co było przed Chrystusem i na to, co jest po Chrystusie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Zdaniem księdza Chrostowskiego, paradoks tych, którzy nie wierzą w Boga, polega na tym, że uwierzą we wszystko. W Boże Narodzenie szukają czegoś, co próbuje je zastąpić. Ale czegoś tak skutecznego, co mogłoby radość i tajemnicę Bożego Narodzenia zastąpić po prostu nie ma – stwierdza ksiądz Waldemar Chrostowski.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button