Cena podwyżki podatku VAT
Uciec przed VAT-em się nie da. Chyba, że trafi się wyjątkowa okazja. A pogoń za nią jest tym bardziej wskazana, że już za kilka dni zdrożeje niemal wszystko. To efekt podniesienia przed rząd podstawowych stawek podatku VAT o jeden punkt procentowy.
Od 1 stycznia mieszkańcy Katowic zapłacą za metr sześcienny wody cztery grosze więcej, natomiast za ścieki pięć groszy. – To nie my podnosimy ceny wody, tylko podnosi ustawodawca, który nakłada na nas obowiązek płacenia VAT-u – tłumaczy Agnieszka Jaszkaniec, rzecznik prasowy Katowickich Wodociągów. Natomiast od lutego już same z siebie wodociągi chcą podnieść ceny jeszcze o ponad 6 procent.
Z podwyżką nie czekał za to Vattenfall. – Od 1 stycznia jest zmiana cen usług dystrybucyjnych. Ceny zmieniają się w niewielkim stopniu, bo o około 3 procent. Na rachunku dla typowego gospodarstwa domowego wzrost ten wyniesie poniżej złotówki – informuje Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Vattenfalla. Do tego oczywiście dojdzie jeszcze jeden procent więcej z VAT-u. Czyli tak jak m.in. w przypadku paliw czy usług telekomunikacyjnych. Klienci największej sieci kablowej w Polsce złe wieści już dostali mailem.
Skoro drożeje woda, prąd, telefon i wszystko, co potrzebne do pracy, to jakby tego nie układać, ceny muszą wzrosnąć wszędzie. – Przekalkulowałam wszystko i tak mniej więcej muszę podnieść ceny o 10 zł na każdej usłudze – przyznaje Bożena Lazarewicz, właścicielka Studia Stylizacji Włosów. A to oznacza, że i cięcia w domowych budżetach trzeba będzie robić spore.
Jak tłumaczą specjaliści od podatków, to wcale nie wina przedsiębiorców, którzy spinając swoje budżety muszą też przecież liczyć na jakiś zysk. – Przedsiębiorca też zapłaci więcej, a jak zapłaci więcej, to tylko i wyłącznie poprzez marżę może doprowadzić do tego, że ta cena będzie taka sama, jak powiedzmy w roku 2010 – mówi Izabela Maciejewska-Gurbiel, właścicielka biura rachunkowego w Chorzowie. Tyle że z dotychczasowej marży zrezygnuje raczej niewielu. Dlatego w przyszłym roku, jeszcze bardziej niż w tym, pozostanie liczyć na okazje.
