Turcy chcą kupić Brożków za 4 mln euro

Ten turecki klub nie pierwszy raz przyjeżdża do Krakowa po czołowych graczy. W Trabzonie grał Mirosław Szymkowiak, a latem za 900 tysięcy euro przeszedł tam kapitan “Białej Gwiazdy” Arkadiusz Głowacki. Już wtedy Turcy sondażowo pytali o cenę za obu Brożków. Teraz pytają na poważnie – informuje gazeta.
Sprawę pilotuje członek zarządu Tuncay Bekiroglu, jednocześnie dyrektor wykonawczy MAN-a w Turcji. Bekiroglu często bywa w Krakowie, bo nieopodal, w Niepołomicach jest duża montownia ciężarówek tej firmy. To sprawia, że każdy mecz wiślaków u siebie jest obserwowany przez ludzi związanych z Trabzonsporem.
Wiemy, że jesienny popis Pawła przeciwko Legii (4:0, 2 gole i asysta w szlagierze ekstraklasy) zrobił wrażenie nad Morzem Czarnym – pisze dziennik. W dodatku snajper Białej Gwiazdy znakomicie wypadł na tureckiej ziemi kilka tygodni temu, gdy w Antalyi strzelił dwa gole Bośni i Hercegowinie.
Tureckie media rozpisują się o Brożkach. “Karadeniz Gazete” podała, że zielone światło dla transferu Brożków zapadło po naradzie prezydenta klubu, jego zastępcy i trenera Senola Günesa. “Fotomac” typuje nawet cenę: 4 miliony euro za obu braci. Jednak to chyba trochę przesadzona suma. – To byłaby bardzo atrakcyjna kwota dla Wisły – mówi w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” Radosław Osuch, który reprezentował przez kilka lat snajpera Białej Gwiazdy.


