Pijany nastolatek spowodował wypadek
Do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem w Szczyrku. Policjanci patrolujący ulicę Beskidzką zauważyli jadącego z dużą prędkością opla. Próbowali zatrzymać pojazd, ale kierowca zignorował sygnały. Na widok radiowozu przyspieszył i rzucił się do ucieczki. Kilkaset metrów dalej utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy mostek. Uciekł z samochodu pieszo, pozostawiając w środku rannego, 17-letniego kolegę.
Policjantom udało się zatrzymać kierowcę po krótkim pościgu. Podczas badania alkomatem okazało się, że 16-latek miał we krwi 2 promile alkoholu. Co więcej nie uciekał tylko dlatego, że był pijany i nie posiadał prawa jazdy. Od kilku tygodni był poszukiwany, gdyż nie wrócił w terminie do ośrodka szkolno-wychowawczego.
Zarówno pasażer, jak i kierowca trafili do szpitala. Wkrótce sprawcą wypadku zajmie się sąd dla nieletnich, który może zastosować wobec niego ostrzejsze środki wychowawcze, włącznie z umieszczeniem w zakładzie poprawczym.