Pierwsze ofiary świńskiej grypy – 2,5-letnie dziecko i 42-letni mężczyzna
Dziewczynka została przyjęta do szpitala Dziecięcego w Olsztynie 3 stycznia, następnego dnia przeniesiono ją na OIOM w stanie ciężkim, z objawami zapalenia płuc oraz niewydolnością oddechową. 7 stycznia pobrano od dziewczynki wymazy i stwierdzono wirusa świńskiej grypy. Jak dodał Feliks Jarocki, lekarze przebadali członków rodziny i jak zapewniają nie są oni zarażeni wirusem.
Rzecznik szpitala Grzegorz Adamowicz stwierdził, że wirus A/H1N1 nie był bezpośrednią przyczyną śmierci dziewczynki. Wyjaśnił, że u dziecka wykryto wirusa A/H1N1, ale bezpośrednią przyczyną zgonu była ciężka niewydolność oddechowa spowodowana zapaleniem płuc. Dziewczynka z Kętrzyna trafiła do olsztyńskiego szpitala w ciężkim stanie 3 stycznia.
Natomiast w szpitalu w Słupsku zmarł pacjent zarażony wirusem A/H1N1. 42-letni mężczyzna cierpiał na inne przypadłości. Jednak bezpośrednią przyczyną jego śmierci była świńska grypa. Tę informację potwierdza Ryszard Stus, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. W słupskiej placówce przebywa jeszcze jeden pacjent z potwierdzoną grypą AH1N1 oraz dwóch z jej podejrzeniem. W związku ze śmiercią pacjenta w słupskim szpitalu nie wprowadzono nadzwyczajnych procedur. Placówka pracuje normalnie.
Zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Jan Orgelbrand powiedział IAR, że od stycznia do marca przypada w Polsce szczyt zachorowań na grypę i infekcję grypopodobne. Jednak w tym roku jest o wiele mniej przypadków, niż rok temu. Obecnie odnotowano około 27 tysięcy zachorowań tygodniowo. W analogicznym okresie ubiegłego roku chorowało powyżej 100 tysięcy osób.
Jan Orgelbrand podkreślił, że grypy nie należy lekceważyć, bo niestety zdarzają się przypadki ciężkich powikłań i śmierci.
Jan Orgelbrand radzi, aby przestrzegać podstawowych zasad higieny – używać jednorazowych chusteczek higienicznych oraz często myć ręce. Doradza też unikać osób przeziębionych i zatłoczonych autobusów czy tramwajów.
Z danych WHO wynika, że na świecie co roku na grypę sezonową umiera od 500 tysięcy do miliona osób. W zeszłym roku w sezonie pandemicznym na świńska grypę zmarło na całym świecie około 18 tysięcy osób, większość z grup podwyższonego ryzyka.
