Kraj

Sytuacja na Odrze i Wiśle stabilizuje się, ale w wielu miejscach woda nadal przekracza stan alarmowy

Cztery lodołamacze kruszą lód na zbiorniku wiślanym pod Włocławkiem. Statki ,,Tygrys”, ,,Basior”, ,,Gepard” i ,,Niedźwiedź” wykuwają rynnę, którą lody z góry rzeki dopłyną do zapory we Włocławku. Jeśli rynny by nie było – kra zatarasowałaby rzekę i Wisła wystąpiłaby z brzegów. Do Płocka lodołamacze dotrą prawdopodobnie w czwartek. Szef flotylli, Leszek Zawadzki, mówi z pokładu ,,Niedźwiedzia”, że praca idzie powoli, bo rynna musi być szeroka przynajmniej na pół kilometra . Cztery lodołamacze podczas jednego “przejścia” kruszą lód na odcinku około sześćdziesięciu metrów. By rynna miała co najmniej pół kilometra szerokości – całą trasę trzeba pokonać dziesięć razy.

O blisko 70 centymetrów nadal przekroczony jest stan alarmowy Odry w Gryfinie. Poziom rzeki jednak powoli opada, a wały przeciwpowodziowe zostały uszczelnione- mówi Jacek Skwarzyński z Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Dodał również, iż sytuacja jest monitorowana. W czasie weekendu poziom Odry w Gryfinie był o 3 centymetry wyższy niż podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku. 13 lodołamaczy wypłynęło dzisiaj na wody Regalicy i jeziora Dąbie..Będą próbowały przełamać 16-kilometrowy zator na Odrze. Nocne mrozy utrudniają pracę. Wciąż nie wiadomo, kiedy akcja zostanie zakończona. Jak zapewnia Andrzej Kreft z Regionalnego Zarządu gospodarki wodnej w Szczecinie, jednostki, będą pracować do skutku.

Stabilizuje się natomiast sytuacja na rzekach Lubelszczyzny, synoptycy ze stacji w Krakowie odwołali też ostrzeżenia przed kolejnymi roztopami w naszym regionie. Temperatury w ciągu najbliższych dni będą wprawdzie powyżej zera, ale nocami ma być lekki mróz, co zahamuje gwałtowne topnienie pokrywy śnieżnej. Bug, którego poziom w dwóch miejscach jest bardzo wysoki, przybrał niewiele. W ciągu ostatnich 12 godzin rzeka podniosła się w Dorohusku i Krzyczewie o 2 centymetry i o tyle samo opadła we Włodawie. W Strzyżowie poziom Bugu podniósł się od wieczora o 3 centymetry. Rzeka nadal przekracza stany alarmowe w Doruhusku o 40 centymetrów i we Włodawie o 46 centymetrów. W powiecie włodawskim obowiązuje od tygodnia alarm przeciwpowodziowy. Wieprz przekracza nieznacznie stan ostrzegawczy tylko w Krasnymstawie, najwięcej -o 13 centymetrów- rzeka podniosła w ciągu ostatnich 12 godzin w Lubartowie. O kilka centymetrów podniósł się też poziom Tyśmienicy w Tchórzewie i Krzny w Malowej Górze. Obie rzeki przekraczają stan alarmowy. Wody zalegają na okolicznych rozlewiskach , nie czyniąc większych szkód i nie zagrażając okolicznym gospodarstwom.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button