Najmłodszy funkcjonariusz Izby Celnej w Polsce z okazji 13. urodzin odwiedził TVS

Najmłodszy funkcjonariusz Izby Celnej w Polsce świętuje trzynaste urodziny. – Praca celnika wygląda nawet fajnie. Bardzo mi się podoba zwłaszcza na lotnisku, bo tam się wykrywa różne przedmioty, prześwietla się walizki i to jest bardzo fascynujące – mówi Adrian Ciba. A fascynacja pracą celników trwa już sześć lat.
Adrian od trzeciego roku życia cierpi na zanik mięśni. Chłopca samotnie wychowuje ojciec, który jest wiceprezesem stowarzyszenia pomagającego niepełnosprawnym dzieciom. Marian Ciba często organizuje imprezy charytatywne i podczas jednej z nich losem jego syna zainteresowali się celnicy. – Dyrektor służby celnej zobaczył na czym polega choroba Adriana, czym się objawia i postanowił przyjąć Adriana do honorowej służby celnej – stwierdza tata Adriana.
Przygoda trwa do dziś. Adrian musiał dokładnie poznać pracę celników, bo choć jest najmłodszym funkcjonariuszem w kraju na taryfę ulgową liczyć nie może. – Musi przyprowadzić swojego psa, który również został wcielony do służby i musi np. kontrolować bagaże na lotnisku w Pyrzowicach – tłumaczy Aldona Węgrzynowicz z Izby Celnej w Katowicach. A takie kontrole – jak wiadomo – nie zawsze przebiegają po myśli funkcjonariuszy. – Mój pies Roger podczas akcji w Pyrzowicach przeszukiwał bagaże. Razem z nim był inny pies, który wykrył narkotyki, a mój wykrył tylko kanapkę – przyznaje trzynastolatek.
Jednak Adrian jest nie tylko dobrym celnikiem. Bez problemów radził sobie również przed naszymi kamerami prowadząc prognozę pogody. – Widać było, że Adrian w ogóle nie czuł tremy, a dodatkowo całkiem trafnie ocenił warunki atmosferyczne i już teraz wiadomo, że funkcjonariusze Izby Celnej wolą kiedy świeci słońce – mówi Adam Giza, prezenter Telewizji TVS.
Dla Adriana słońce w czasie trzynastych urodzin świeciło bardzo mocno. Najmłodszy funkcjonariusz w Polsce mógł od kuchni zobaczyć jak wygląda praca w telewizji Silesia. Ale to nie jedyne jego marzenia: – Chciałbym zacząć chodzić. Bo ostatnio zainteresowałem się piłką nożną, dlatego bardzo chciałbym kiedyś móc zagrać w jakieś drużynie – wyznaje.