Ponad tysiąc górników zostanie w tym roku przeniesionych z Halemby do innych kopalń

Zmniejszenie zatrudnienia w Halembie z blisko 4 tysięcy do niespełna 3 zostało ustalone podczas negocjacji ze związkami zawodowymi i jest jedyną szansą na to, by kopalnia stanęła na nogi – twierdzi wiceprezes Kompanii Węglowej, Marek Uszko. Dodał, że przyszłość kopalni Halemba jest uzależniona od tego jaki wynik kosztów produkcji uzyska ona na koniec 2011 roku.
Podkreślił, że warunkiem koniecznym jest, jak się wyraził, racjonalizacja zatrudnienia do około 3 tysięcy osób. Jeżeli tak się nie stanie kopalnia może nie uzyskać wyników, które mogą rokować dalsze działanie tego zakładu – zaznaczył. Wiceprezes dodał że wybór pracowników, którzy są przenoszeni do innych kopalń, nie jest losowy.
Oprócz przeniesienia części pracowników do innych kopalń, według obliczeń Kompanii około 300 osób przejdzie na emeryturę, a ponad sto z administracji zostanie zwolnionych i otrzyma odprawę.
Jeśli w ciągu roku te zmiany nie doprowadzą do poprawy sytuacji finansowej kopalni, zgodnie z porozumieniem ze związkami zawodowymi zostanie ona zamknięta.