RegionWiadomość dnia

Aptekarski przekręt na ponad milion złotych

O ponad milion złotych w ciągu czterech lat wzbogaciło się małżeństwo farmaceutów z Myszkowa kosztem Narodowego Funduszy Zdrowia. W tym czasie mieli sprzedać leki, których w ogóle nie było. – Składano wnioski o refundację leków w znacznie większych kwotach niż apteki w ogóle nabyły dany asortyment leków – wyjaśnia Romuald Basiński, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.

Krystyna i Jerzy K. między styczniem 2004 roku, a sierpniem 2008 w swoich trzech aptekach mieli sfałszować ponad 5 tysięcy recept. Wartość refundacji za fikcyjne leki tylko w myszkowskiej aptece wyniosła ponad pół miliona złotych. – Mamy takie narzędzia, które pozwalają nam w każdej aptece zarejestrować nieprawidłowości, skontrolować je, wyciągnąć wnioski i działać – mówi Jacek Kopocz, NFZ w Katowicach.

Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Częstochowie. Oskarżeni do winy się nie przyznają. Odmówili także składanie zeznań. Grozi im do 10 lat więzienia. Dzięki poręczeniu majątkowemu są na wolności, a ich apteki nadal działają.

Podobnych fałszerstw jest coraz więcej – bo i sytuacja aptek jest coraz gorsza. – Około 40% aptek w Polsce jest w sytuacji podbramkowej, a nawet pod krechą, można powiedzieć, że grozi im bankructwo – informuje Stanisław Piechula, Śląska Izba Aptekarska. Rentowność aptek spada, bo na rynku jest coraz większa konkurencja. Dodatkowo ministerstwo zdrowia obniża aptekom marże.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Problem refundacji leków jest ogromny. Sam tylko śląski NFZ dopłaca do naszych leków blisko miliard złotych. – To jest ta suma, na której można rzeczywiście zaoszczędzić. Pieniądze niepotrzebnie wydawane na refundację mogą pójść po prostu na leczenie chorych – mówi Agata Pustułka, Polska Dziennik Zachodni. Dlatego, dla dobra NFZ-u i pacjentów, procedery takie jak ten aptekarzy z Myszkowa, powinny być wykrywane znacznie wcześniej.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button