Samobójczy zamach bombowy w Iraku; zginęło co najmniej 50 osób

Zamachu dokonano w Tikricie, 130 kilometrów na północ od Bagdadu. Zamachowiec wmieszał się w tłum, czekający przed policyjnym ośrodkiem rekrutacyjnym, i zdetonował ładunki wybuchowe, którymi był opasany. Ofiary to w większości policyjni rekruci.

Lokalne władze oskarżyły o zamach Al Kaidę. Był to najtragiczniejszy akt terroru w Iraku od października ubiegłego roku. W ostatnich miesiącach, sytuacja w kraju nieco się uspokoiła. Tikrit, z którego pochodził iracki dyktator Saddam Husajn, jest ośrodkiem terrorystów i rebeliantów walczących z obecnym rządem.