Były prezydent Olsztyna oskarżony o gwałt i usiłowanie gwałtu
Postępowanie wydłużała konieczność uzyskania opinii biegłych, m.in. z zakresu psychologii i seksuologii, o które śledczy zwracali się do Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Zastępca szefa prokuratury Andrzej Bura powiedział, że w akcie oskarżenia znalazły się 4 zarzuty – gwałt, usiłowanie gwałtu, doprowadzenie do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej przez nadużycie stosunku zależności oraz uporczywe i złośliwe naruszanie praw pracowniczych. Każdy z zarzutów niesie za sobą inne konsekwencje prawne.
Andrzej Bura powiedział, że za zgwałcenie grozi kara pozbawienia wolności do 2 do 12 lat. Za doprowadzenie do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej przez nadużycie stosunku zależności sąd może orzec do 3 lat więzienia. Uporczywe i złośliwe naruszanie praw pracowniczych może skończyć się karą pozbawienia wolności do lat 2, grzywną lub ograniczeniem wolności Sprawą zajmie się olsztyński sąd rejonowy. Czesław Jerzy M. nie przyznaje się do winy.