Kraj

Prokuratura wojskowa zajmie się filmem pokazującym chwile po katastrofie w Smoleńsku

Prokurator Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej potwierdził, że nagranie zamieszczone na stronie portalu e-ostroleka.pl. nie było wcześniej w posiadaniu Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Na 10-minutowym nagraniu bardzo dobrej jakości widać między innymi fragmenty zniszczonego prezydenckiego samolotu, ciała ofiar i rosyjskie służby zabezpieczające miejsce katastrofy.

Prokurator powiedział, że będzie ustalany autor i okoliczności nagrania oraz możliwość wykorzystania filmu w celach procesowych. Marcin Maksjan powiedział, że prokuratura zwróci się do zarządzających ostrołęckim portalem o przekazanie nagrania. Dodał, że z całą pewnością materiał będzie zaliczony w poczet materiału dowodowego. Zdaniem szefa sejmowego zespołu wyjaśniającego okoliczności tragedii smoleńskiej Antoniego Macierwicza, film jest montażem nagrań z dwóch dni – 10 i 11 kwietnia 2010 roku. Poseł dodał, że jakość i zawartość filmu oraz zachowanie operatora świadczy o tym, iż robiła go zaufana osoba. Jego zdaniem, szokujące jest zachowanie rosyjskich służb na miejscu katastrofy polskiego Tu 154, gdy trzeba było skupić wysiłki na ratowaniu ofiar.

Dziennikarze portalu e-ostroleka.pl, przekażą prokuraturze opublikowany przez nich film ze smoleńskiego lotniska – powiedzieli IAR pracownicy portalu.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button