Artyści sceny elektronicznej zagrają dla Zuzi Zakurzewskiej

3 lutego 2011

0 2 minut czytania

Dzieli ich ponad 2 tysiące kilometrów. Łączy walka o życie Zuzi. Dziewczynka urodziła się pół roku temu z zespołem Downa i sześcioma skomplikowanymi wadami serca. Starania o zdrowie są niezwykle trudne, bo lekarze w Irlandii – gdzie dziewczynka mieszka z rodzicami – nie dawali jej szans. – Zuzia z córką są bardzo dzielne. Ja mniej, ale jeżeli się uda pierwsza operacja, która ratuje jej życie, to podołamy temu – podkreśla Teresa Kępa, babcia Zuzi. Rodzice ratunek znaleźli za oceanem. Bostońska klinika jest w stanie pomóc Zuzi, ale operacja i koszty pobytu dziewczynki w Stanach Zjednoczonych to koszt 200 tysięcy dolarów. – Jest ciężko, ale przecież nie zostawię jej nigdzie. Każda mama zrobiłaby to samo. Jeżeli nie dojdzie do operacji, to marne szanse z tego nam mówią lekarze – oznajmia Dominika Kępa.

Mama dziewczynki straciła pracę będąc w ciąży. Szuka pomocy gdzie się tylko da, by zdobyć pieniądze na operację. Historia walki o zdrowie Zuzi dotarła z Irlandii na Śląsk. Przyjaciele rodziców robią wszystko, by zwiększyć jej szanse na przeżycie. – Z dwoma wadami serca może żyć. To jest nagląca sprawa, bo sami lekarze nie potrafią określić ile Zuzia ma jeszcze czasu. Maksymalnie dają pół roku i tutaj czas bardzo się liczy – wyjaśnia Maciej Gierka, organizator koncertu charytatywnego. Jutro dla sześciomiesięcznej Zuzi w katowickim Archibarze zagrają artyści sceny elektronicznej. – Oni z racji tego, że grają w różnych klubach są dla siebie konkurencją, a jutro w imię tego dobrego celu będą grać wszyscy razem i to ich tak połączyło – zaznacza Marcin Hendel, menadżer Archibaru.

Łańcuch pomocy jest coraz dłuższy. W marcu wystąpią dla niej także artyści w Siemianowicach Śląskich. Betina Ogon, która koordynuje te działania, mówi że to dopiero początek. – Jestem zaskoczona tym, że osoby, które nie miały ze mną od lat kontaktu, nagle się odzywają. Był okres czasu, że dzwoniły osoby, po których nie spodziewałam się, że zadzwonią. W tej chwili zaangażowało się II LO z Siemianowic, tam też będzie organizowana zbiórka. Zbiórka, dla której granice nie mają znaczenia.

Jak pomóc Zuzi?

Ciąg dalszy artykułu poniżej