W internecie wynajmiesz partnera na studniówkę

Tradycja nakazuje, by studniówkę rozpocząć od poloneza. – Studniówka jest dla mnie takim balem, który wprowadza nas w dorosłość i w jakieś takie życie poważniejsze – uważa Paulina Trusewicz, I LO w Świętochłowicach. Matura coraz bliżej, ale nie na tyle blisko, by już na początku roku zabrać się do nauki. Zanim to nastąpi trzeba jeszcze dobrze wypaść na balu. – Najdłużej trwały poszukiwania sukienki. Chciałam aby była ona wyjątkowa, żeby się nie powtórzyła i wiadomo jak to dziewczyny codziennie rozmawiałyśmy na temat studniówki – dodaje Karolina Łukawska, I LO w Świętochłowicach.

Sukienka, fryzjer, makijaż do tego odpowiednie miejsce i muzyka. Ten przepis na udaną studniówkę ostatnio się trochę skomplikował. – Trzeba zgrać się z partnerką, by odpowiednio to wyglądało i trzeba pokazać, że przyszło się z tą osobą a nie inną. Każdy próbuje się wyróżnić na tle innych – podkreśla Mateusz Zwierzyński, I LO w Świętochłowicach. Aby to zrobić wszytko musi być idealne nawet partner. Takiego znaleźć można za sprawą internetu, ale nie na portalu randkowym tylko aukcyjnym. Rafał Augusiewicz na studniówkowym balu bawił się ponad trzysta kilometrów od swojego domu. – Odebrała mnie z dworca moja partnerka. W sumie wcześniej nie widziałem jej zdjęcia, wyszła z takim wielkim plakatem allegro i tak ją poznałem.

Okazuje się, że na internetowych aukcjach sympatycznego i dobrze tańczącego partnera wylicytować można już za kilkadziesiąt złotych. Sami postanowiliśmy sprawdzić jaką popularnością cieszą się takie oferty. Zamieściliśmy odpowiednie ogłoszenie. Po kilku godzinach pojawiły się pierwsze propozycje: Witam:) Znalazłam Twoje ogłoszenie na udanastudniowka.pl i w związku z tym ma pytanie: Czy Twoja oferta dotyczy tylko studniówek:P? Swoja niestety mam już za sobą, ale za to w planach jest Bal Studencki i szukam wyższego od siebie partnera:D To nie jest takie proste, bo mam 178 (bez obcasów)…Czy byłbyś zainteresowany taką impreza?:)

Podobnych ofert jak sprawdziliśmy nie brakuje: W cenie sympatyczność, brak nieuzasadnionej wredności, humorów typowych dla dziewczyn oraz niewolnicze oddanie – zachęca i jednocześnie zastrzega, że w grę nie wchodzi seks za pieniądze po studniówce.

Jak przekonują tegoroczni maturzyści studniówka musi być z przytupem, choć każdego roku wygląda on trochę inaczej. – Przede wszystkim zmieniły się stroje, dziewczyny nie chodzą już w długich sukniach – mówi Patrycja Rusecka, I LO w Świętochłowicach. Nie przychodzą też same. Stąd zainteresowanie takimi partnerami. – Były takie momenty, że jak byłem na uczelni i słyszałem jakieś szepty: Patrz! To ten z allegro, wiesz za ile on stoi, za 53 zł – wspomina Rafał Augusiewicz.

Cena kusząca, ale obarczona ryzykiem. Bo w tym wypadku kupujący nie może liczyć na reklamację. I trudno będzie zapomnieć nieudany wieczór.