Włoski rząd ogłasza stan kryzysu humanitarnego
Ogłoszenie stanu kryzysu humanitarnego pozwoli, w zamierzeniach rządu, na podjęcie niezbędnych kroków w celu opanowania tego zjawiska oraz udzielenia pomocy obywatelom, uciekającym z krajów północnej Afryki. Podkreśla się, że przybysze z Egiptu i Tunezji nie będą traktowani obecnie jako nielegalni imigranci. Na samej Lampedusie jest ich obecnie ponad trzy tysiące. Co kwadrans przybija tam jakaś jednostka, mająca na pokładzie zwykle około stu osób.
Nie radzą sobie z tym miejscowe władze. Burmistrz Bernardino de Rubeis apeluje: “Unia Europejska powinna zrobić więcej, bo od siedemnastu lat Włochy wzięły na siebie ciężar imigracji do krajów Wspólnoty”.
Proboszcz Lampedusy ksiądz Stefano Nastasi z żalem stwierdza: “Lokale, jakie posiadamy i udostępniliśmy, nie są przystosowane do podobnej kryzysowej sytuacji”. On również domaga się ponownego otwarcia tamtejszego ośrodka przejściowego na 1800 osób, zamkniętego półtora roku temu, by zniechęcić potencjalnych imigrantów.