Świat

Bahrajn: Kolejne starcia manifestantów z policją; co najmniej 3 zabitych

Policja otoczyła manifestantów i użyła gazów łzawiących oraz gumowych kul. Według zachodnich mediów, na ulice miasta wyjechało 50 czołgów i pojazdów opancerzonych, a ruch wokół centrum został wstrzymany. Około 3. w nocy miejscowego czasu policjanci usunęli demonstrantów z Placu Perłowego w Manamie. Według opozycji, około stu osób jest rannych. Agencje donoszą o kocach, namiotach i śmieciach porozrzucanych po całej okolicy. Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych oświadczył, że siły bezpieczeństwa musiały usunąć demonstrujących, bo wyczerpały się wszystkie możliwości dialogu.

To już piąty dzień manifestacji i zamieszek w Bahrajnie. Wcześniej zginęły w nich dwie osoby. Demonstranci, którzy z początku protestowali na przedmieściach Manamy, teraz zebrali się na głównym placu stolicy i zapowiedzieli, że nie odejdą, póki rząd nie wprowadzi niezbędnych reform. Ogłosili, że Plac Perłowy stanie się nowym Placem Tahrir. To właśnie ten plac stał się centralnym punktem rewolucji w Egipcie. Przez 18 dni zebrane tam tłumy egipskich opozycjonistów domagały się ustąpienia prezydenta Hosni Mubaraka.

We wtorek król Bahrajnu Hamad al-Khalifa wyraził w wystąpieniu telewizyjnym ubolewanie z powodu śmierci dwóch demonstrantów i zapowiedział przeprowadzenie śledztwa. Przedstawiciele rządu poinformowali, że osoby winne śmierci manifestantów, zostały już zatrzymane. Jednak po tym, jak cztery osoby zginęły w nocnych i porannych zamieszkach, liczba ofiar rozruchów w Bahrajnie wzrosła do sześciu.

Większość uczestników demonstracji to szyici, stanowiący większość w Bahrajnie. Kraj jest od XVIII wieku rządzony przez mniejszość sunnicką na czele z królewską rodziną Al-Khalifa. Szyici twierdzą, że są dyskryminowani.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Podział religijny był już w przeszłości przyczyną sporadycznych niepokojów w tym kraju od czasu uzyskania niepodległości w 1971 roku. Konflikty osłabły w 1999 roku, kiedy obecny Hamad al-Khalifa został nowym emirem Bahrajnu. Uwolnił wtedy więźniów politycznych i pozwolił dysydentom na powrót do kraju. W 2002 roku przyjęto nową konstytucję, na podstawie której Bahrajn stał się monarchią konstytucyjną, a działalność rozpoczął parlament. Al-Khalifa został wówczas królem. Szyici tamte ustępstwa uważają jednak za zbyt małe. Domagają się też dymisji premiera Bahrajnu. Khalif bin Salman al-Khalifa sprawuje tę funkcję od 1971 roku.

Bahrajn jest jednym z najmniejszych państw Zatoki Perskiej, ważnym dla Stanów Zjednoczonych, które mają tam bazę marynarki wojennej. Dla innego sojusznika, Arabii Saudyjskiej, Bahrajn jest zaporą przed wpływami szyickiego Iranu.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button