Piłka nożna: Trener Romy podał się do dymisji

“Robię to dla dobra Romy” – powiedział Ranieri, informując o decyzji piłkarzy w szatni w Genui. Wyjaśnił, że chciał w ten sposób wstrząsnąć zespołem. Tajemnicą poliszynela było kontestowanie jego pracy przez niektórych zawodników. Dlatego jeden z działaczy Romy, na uwagę, że Ranieri odchodzi z tego powodu, zapewnił, że gracze ci zostali już ukarani. Zapowiedział, że nazwisko nowego trenera podane zostanie do wiadomości w ciągu 24 godzin. Wszyscy stawiają na 37-letniego byłego gracza rzymskiego klubu Vincenzo Montellę. Byłoby to jednak rozwiązanie doraźne, awaryjne.

59-letni Ranieri przyszedł do Romy we wrześniu 2009 roku. Wcześniej był trenerem między innymi Valencii, Atletico Madryt, Chelsea, Parmy i Juventusu. Pod jego kierunkiem Roma w poprzednim sezonie zajęła 2. miejsce. Teraz jest na 8, ze stratą 16 punktów do prowadzącego Milanu. Już w środę czeka Romę zaległy mecz z Bologną.

Rzymski klub nie tylko na boisku przeżywa trudne chwile. Dobiegają końca rozmowy o przejęciu go przez amerykańskie konsorcjum, na czele którego stoi Thomas DiBenedetto. Teoretycznie w sprawie trenera decydujący głos powinni mieć już nowi właściciele, sytuacja jest jednak podbramkowa. Kibice, którzy od dawna krytykowali zarówno dotychczasowe kierownictwo, jak i Claudio Ranieriego, mają nadzieję, że będzie go mógł zastąpić Carlo Ancelotti, który w każdej chwili może rozstać się z Chelsea.