RegionWiadomość dnia

Bytom: Uczniowie i nauczyciele protestowali w obronie szkół; wsparli ich kibice

Wojna prowadzona na razie tylko za pomocą haseł. Nikt z urzędu nie wyszedł, nikt nie chciał rozmawiać. – Prezydent do nas nie wyjdzie, bo nie chce być biernym uczestnikiem pikiety. Pikiety, która przed urzędem miasta zgromadziła około dwustu osób. Nauczyciele, uczniowie i rodzice uzbrojeni w najróżniejsze przedmioty walczyli w obronie bytomskich szkół. – Chcę walczyć o moją szkołę. Nie po to poszedłem do szkoły, żeby nagle się dowiedzieć, że mi zamykają szkolę – denerwuje się Piotr Olejniczak, uczeń Zespołu Szkół Mechaniczno-Samochodowych.

Władze Bytomia chcą zlikwidować pięć szkół. Samorząd uzasadnia swoje plany niżem demograficznym i oszczędnościami rzędu dwóch milionów złotych. Cięcia, które dla uczniów i rodziców są brutalne, dla samorządowców wydają się rozsądne. – Musimy zreorganizować sieć bytomskich szkół w celu dopasowania budynku do zapotrzebowania, do liczby uczniów – wyjaśnia Halina Bieda, wiceprezydent Bytomia. Uczniów, którzy tą pikietą głośno wyrazili sprzeciw wobec polityki władz miasta. – W zamyśle klasy mają być 30-40 osobowe. Szkół zawodowych i technicznych Wasze dzieci i wnuki będą szukać poza granicami Bytomia. Nie pozwólcie na to, pomóżcie nam ratować bytomskie szkoły – mówił podczas pikiety Dawid Jendrzok, Zespół Szkół Ekonomicznych.

Szkoły z naprawdę długą tradycją. – Ta szkoła istnieje już 65 lat. Jak był pan Koj u nas w szkole to życzył nam, żeby nasza szkoła dobiła do stulecia istnienia – opowiada Arkadiusz Wojoczek, uczeń Zespołu Szkół Mechaniczno-Samochodowych. Na ich ratunek ruszyli również kibice Polonii Bytom. – Przyszliśmy tu wspierać głównie nauczycieli, by szkoły nie zostały zamknięte. Chcemy ich wesprzeć i walczyć o zmianę władzy w mieście – oznajmia Patryk Haber.

Władze Bytomia zapewniają, że uczniowie z objętych reorganizacją szkół nadal będą mogli uczyć się w klasach o tych samych profilach. Nauczyciele mają natomiast otrzymać propozycję pracy w innych szkołach. – Gdzie jest hasło Platformy Obywatelskiej – Nie róbmy polityki budujmy szkoły. Niestety szkoły likwidują. W kampanii wyborczej prezydent Koj tego nie mówił, bo gdyby to powiedział to wyborów by po prostu nie wygrał – uważa Piotr Patoń, radny Bytomia.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Dalszy ciąg batalii w środę. W Urzędzie odbędzie się konferencja poświęconą likwidacji bytomskich szkół. Tą słowną potyczkę przed urzędem walkowerem wygrali pikietujący.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button