MŚ w Oslo: Kowalczyk ze srebrnym medalem

Bieg w Holmenkollen rozpoczęło 7,5 kilometra techniką klasyczną. Justyna Kowalczyk od początku wraz z Marit Bjoergen, Therese Johaug, Charlotte Kallą, Anną Haag, Marianną Longą i Aino-Kaisą Saarinen nadawały ton rywalizacji. Te zawodniczki po pierwszej, dwuipółkilometrowej pętli uzyskały kilkunastometrową przewagę nad rywalkami. Po pięciu kilometrach w czołowej grupie pozostały Kowalczyk, Bjoergen, Johaug i Kalla, ale Szwedka po kilkuset metrach osłabła.
Na półmetku zawodniczki zmieniły narty i rozpoczęły drugą część dystansu – 7,5 kilometra technika dowolną. Kowalczyk wybiegła ze strefy zmian ze stratą 3 sekund do Bjoergen, razem z Johaug. Po trzech czwartych dystansu czołowa trojka nadal trzymała się razem, a gonić ją próbowała Charlotte Kalla, jednak stratę odrabiała zbyt wolno. Około 14 kilometra, na zjeździe, zaatakowała Marit Bjoergen, za którą w pogoń ruszyła Kowalczyk. Norweżka utrzymała jednak przewagę i samotnie wbiegła na metę. Polka odparła atak Therese Johaug, zdobywając srebrny medal. Zawodniczki rywalizowały w gęstej mgle i mżawce, która utrudniała zadanie nie tylko biegaczkom, ale także obserwację zawodów przez kibiców.
Kowalczyk broniła złotego medalu w biegu łączonym z poprzednich mistrzostw świata w Libercu w 2009 roku. Przed dwoma laty zdobyła ponadto złoto na 30 kilometrów technika dowolną i na 10 kilometrów techniką klasyczną. Druga z polskich reprezentantek, Paulina Maciuszek, zajęła 32. miejsce. Do startu nie przystąpiła Agnieszka Szymańczak.