W Jastrzębiu Zdroju żona i mąż zapłacą podatek od nieruchomości osobno?

Wspólna własność, wspólny problem i podwójne koszty. W Jastrzębiu siedem tysięcy osób z dwudziestu płacących podatek od nieruchomości dostało zdumiewającą decyzję urzędników. Płacący zwykle wspólnie teraz powinni płacić osobno. W sumie więc dwa razy więcej. – Do tej pory było to imiennie na żonę i na mnie. A teraz dostaliśmy dwa pisemka – każdy z osobna. Do tego były jeszcze dołączone blankiety do zapłaty, które nas “mobilizowały” do zapłacenia dwa razy tego podatku – opowiada Jan Zdyb, mieszkaniec Jastrzębia Zdroju. W przypadku państwa Zdyb podatek za te mieszkanie wzrósłby z 44 złotych do 88. Podwyżka spora więc i wytłumaczenie jej było konieczne. W urzędzie miasta pan Jan usłyszał, że płacić podwójnie jednak nie trzeba. – Zapłata podatku przez jednego ze współmałżonków zwalnia z płacenia drugiego współmałżonka. Tak samo jak przy każdej innej współwłasności. Czy to było zaznaczone w tej informacji wysyłanej do każdego z małżonków? – To nie było zaznaczone w decyzji podatkowej. Nie było tego zdania – odpowiada Marek Siekaniec, UM w Jastrzębiu Zdroju.

Tegoroczna zmiana to nowość. Zwykle rozliczani wspólnie po zmianach w przepisach są informowani o konieczności zapłaty osobno. Tu w Jastrzębiu jednak nikt nie zaznaczył, że jeden przelew wystarczy. – Ja jakbym dostał takie dwa, choć robię to przelewem przez komputer, to bym wysłał 88 zł. Tak bym wysłał, bo tak bym to zrozumiał – uważa Bogusław Nowak, mieszkaniec Jastrzębia Zdroju

– Mogą być dwa wystawione, ale połowa ceny czyli po 5.50 zł w takim układzie. A tak skoro taka sama kwota na jeden rachunek jak i drugi, to uważam, że jest to naciągnięcie obywatela na koszta – dodaje Teresa Zdyb, mieszkanka Jastrzębia Zdroju.

Kilka tysięcy wysłanych niepełnych informacji, poza częstym tłumaczeniem, na razie urzędnikom nie sprawiło większych problemów. – Jeżeli nie będzie wniosku ze strony podatnika, to będziemy pisemnie informować właśnie o wystąpieniu tejże nadpłaty – informuje Jerzy Bednarski, naczelnik Wydziału Podatków UM w Jastrzębiu Z.

A dodatkowe pieniądze wpłacone przez pomyłkę będzie można odzyskać. – To nie było naruszenie prawa. To była po prostu bezmyślność urzędników i brak jakiegoś pomyślunku osób, które to robiły – oznajmia Grzegorz Wójkowski, Stowarzyszenie “Bona Fides”.

W maju tego roku wejdą w życie przepisy ustawy o odpowiedzialności urzędników. Prawna rewolucja, która pracujących w takich miejscach, zmusi do podwójnego, tym razem zastanowienia się nad każdą decyzją.