Zawodnicy MMA zaprezentowali się w Pyskowicach

Mamed Khalidov, Marcin Held i Kerim Abzailov, to czołówka polskiego MMA. Talent i doświadczenie tych zawodników mają być teraz bardzo dobrze wykorzystane. – Wspierają nas jako przygotowanie fizyczne i wyjazdy na wszystkie sparingi. To jest taki team, który pod każdym względem nas wspiera – zaznacza Mamed Khalidov. Wspiera nie tylko zawodników MMA. Na pomoc może także liczyć judoka – Adam Brysz. Za nazwą sponsora oprócz pieniędzy stoi tez inne wsparcie. – Innowacyjnym może się wydawać bieganie po schodach. Wykorzystując potencjał Śląska i budynki, które się tutaj znajdują. Wykonujemy trening interwałowy kształtujący wydolność – stwierdza Jakub Chycki, AWF w Katowicach.

Nowoczesne metody treningowe kształtować mają nie tylko tych doświadczonych, ale również młodych zawodników. Wśród nich jest Marcin Held, który waży nieco ponad 70 kilogramów. Nie wiele jak na zawodnika MMA, ale wystarczy by na ringu odnosić sukcesy. By były one większe potrzebne jest bogate wsparcie. – Zawsze u nas wygląda to mało profesjonalnie. Było tak, że robimy te treningi, jak komuś coś się stało nie było pomocy. Teraz mamy zaplecze bardzo profesjonalne, jeśli źle się czujemy skontaktujemy się z Kubą i wszytko jest pod kontrolą. Nad jej sprawnością czuwa Adam Werewka. Zespół TCM na razie nie konkuruje a współpracuje z klubami sportowymi, bo nie ziszczonym jeszcze marzeniem pozostaje plan stworzenia własnego klubu. – Jeżeli uda się nam pozyskać kilku innych interesujących nas zawodników, myślę że będziemy próbowali się tak organizować. Natomiast w tym projekcie, bo to jest projekt badawczy przy współpracy z katowickim AWF-em.

Nie tylko ta współpraca ma doprowadzić do powstania klubu. Pojawić musi się więcej zawodników. Taki jak Mamed Khalidov i Kerim Abzailov. – Z Mamedem przyjechaliśmy tutaj na studia. Po studiach zaczęliśmy trenować różne sztuki, akurat zatrzymaliśmy się na MMA – wspomina Kerim Abzailow.

Teraz to światowa czołówka. Teraz wsparcie jakie otrzymali powiększa możliwości jakie zaoferować mogą im rodzime kluby.