RegionWiadomość dnia

Zdolni absolwenci Politechniki Śląskiej. Polak zaprojektował nowe BMW

W końcu ujrzał światło dzienne. Nowy model BMW wygląda tak samo apetycznie jak jego ambasadorka. – Jeździć, jeździć, jeszcze raz jeździć. W końcu nas będzie widać, jakim samochodem jeździmy – mówi Małgorzata Socha, aktorka. Będzie nie tylko widać, ale i słychać. – Tu jest silnik V8 z podwójnym doładowaniem, co daje ponad czterysta koni mechanicznych. Do setki rozpędza się w pięć sekund – informuje Andreas Biehler, dyrektor BMW Polska.

Dla autora projektu ważniejsze jest jednak nie to, co pod maską, a to co a na zewnątrz. – Podoba mi się najbardziej tylna perspektywa samochodu. Wygląda bardzo sportowo, elegancko, jest wręcz powiedziałbym atletyczny w tej perspektywie – mówi Jacek Frohlich, projektant nowego modelu BMW.

Jacek Frohlich o perspektywie wie bardzo dużo. Wiedzę o niej zgłębiał na Politechnice Śląskiej. Studiował architekturę. Potem wyjechał do Niemiec. Dziś projektuje samochody.

Wkład gliwickiej uczelni dostrzec można nie tylko w marce BMW. Zbigniew Maurer na przykład w Alfa Romeo odpowiada za kształt nadwozi nowych aut. Z kolei Kamil Łabanowicz to jeden z najmłodszych stylistów, który po zaledwie miesiącu pracy zmienił wygląd Audi R8. Wszyscy zaczynali naukę w Gliwicach. – Sukcesów jest bardzo wiele i powiem szczerze, że nawet nie o wszystkich jesteśmy w stanie się dowiedzieć, bo nie zawsze się pochwalą. Czasami dostajemy takie informacje zwrotne, gdzieś jest to na tyle znane, że dociera to do nas – bardziej z mediów niż bezpośrednio od autorów – stwierdza dr inż. arch. Magdalena Żmudzińska-Nowak, Politechnika Śląska, Wydział Architektury.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Sukces tyle, że na innym froncie odniósł też Robert Konieczny. Zaprojektował dom. – Ten niby bunkier, który naprawdę bunkrem nie jest, kiedy się go pootwiera jest pięknym, przeszklonym, fantastycznie otwartym na zewnętrze budynkiem – wyjaśnia.

Elektryczna maszyna zajęła szóste miejsce na wyścigu The Greenpower Corporate Challenge w Wielkiej Brytanii. Do rywalizacji przystąpiły 34 pojazdy. 33 maszyny skonstruowane zostały na Wyspach, tylko jeden poza nimi – właśnie na gliwickiej uczelni. Elektryczny bolid ze Śląska otrzymał również wyróżnienie za najlepszą konstrukcję. – Pracowali praktycznie dwadzieścia cztery godziny na dobę i mocnym takim atutem była właśnie ta drużyna, zgrana ekipa. Pięć osób, które były w stanie zrobić wszystko – wyjaśnia dr inż. Roman Czyba, Politechnika Śląska.

Właściwie dziś można powiedzieć, że polski stylista jest w cenie. – Jest dużo emocji – jak w każdym samochodzie. W takim może nieco więcej, bo to jest poważny samochód – mówi Jacek Frohlich, projektant nowego modelu BMW. Który na polski rynek trafi pod koniec marca. Być może niebawem takich samochodów z polskim akcentem na drogach będzie coraz więcej.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button