RegionWiadomość dnia

Pamięć i czyn – dla Krystyny Bochenek i Grzegorza Dolniaka

W liceum imienia Kopernika w Katowicach senator Krystyna Bochenek zdawała maturę. – Miała też tutaj swoje praktyki studenckie. Jestem 8 lat młodsza i zawsze obserwowałam jej przygotowanie do tych praktyk, do tych lekcji. Chciała jak najlepiej wypaść w tej szkole, żeby te lekcje przez nią prowadzone były jak najciekawsze – wspomina Barbara Fudala,, siostra Krystyny Bochenek.

Potem były kolejne spotkania. Te już z dziennikarką i wicemarszałek senatu. – Chcemy pokazywać wzór, który jest godny do naśladowania. To jest bardzo trudne w tej “Szybkiej Rzeczpospolitej”, bo ja nazywam Ją “szybką” – mówi Witold Terlecki, dyrektor LO im. M. Kopernika w Katowicach. Tak jak w jednej chwili zmieniło się życie rodzin ofiar katastrofy, tak szybko ci, którzy ich znali, musieli ocalić ich życiowy dorobek. W przypadku redaktor Bochenek – Śląsk, ale i język polski. Stworzyła największe w kraju dyktando.

To dzięki Krystynie Bochenek rok 2006 został przez Senat ustanowiony Rokiem Języka Polskiego. Ideę mody na ojczystą mowę, którą próbowała zaszczepiać, po 10. kwietnia na swoje barki wziąć musiał ktoś inny – zwłaszcza pracę nad Ambasadorami Polszczyzny. – To była ostatnia idea, która Krystynę fascynowała i doprowadziła do tego, że język polski stał się znakiem rozpoznawalnym Senatu – stwierdza prof. Jan Malicki, dyrektor Biblioteki Śląskiej.

Znakiem rozpoznawalnym jest też imię Pani Senator. W duecie z dyrektor Teatru Śląskiego – Krystyną Bochenek – pracowała od lat. Początkowo spotykały się tylko dwie – potem Krystyn zaczęło przybywać. W tym roku – już bez inicjatorki – spotkało się ich aż siedemset. – Smutek gdzieś tam w głębi nas jest, ale w Krystynach na tym zjeździe była radość, była energia – taka jaką Krysia Bochenek, by sobie życzyła – zapewnia Krystyna Szaraniec, dyrektor Teatru Śląskiego.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Nagrodą imienia Krystyny Bochenek honorowani będą dziennikarze zajmujący się Śląskiem i jego problemami. – Ona całym swoim życiem promowała to, co my chcemy osiągnąć w jakimś wąskim zakresie w tym konkursie. Tzn. promowanie, mówienie dobrze i obiektywnie o Śląsku – uzasadnia Adam Matusiewicz, marszałek woj. śląskiego.

Dyktando, zloty Krystyn, medyczna aktywność Krystyny Bochenek – całość trafi pod skrzydła Fundacji. – Myślę, że troszeczkę czasu i spokoju jest potrzebne do tego, żeby ta fundacja nie była tylko zbudowana na kanwie żałoby, na kanwie żałowania. To ma być fundacja, która będzie mogła kontynuować jej dzieło – informuje prof. Andrzej Bochenek.

Wspieranie uzdolnionych sportowo dzieci, klubów oraz pomaganie w rehabilitacji sportowców – to cel fundacji imienia Grzegorza Dolniaka. Poseł ziemi będzińskiej to były zawodnik, który o swoim środowisku nigdy nie zapominał. – Siatkówka była istotnym sportem, ale mąż też świetnie pływał, jeździliśmy wszyscy na nartach. Lubił również sport i starał się go zawsze wspierać – wspomina Barbara Dolniak. Działalność fundacji uroczyście rozpocznie się 19 kwietnia.

Przed rocznicą katastrofy prezydenckiego samolotu środowiska naukowe Śląska i Zagłębia rozpoczęły projekt “Most na Brynicy pamięci Grzegorza Dolniaka”. – Był to taki gorol, który rozumiał sprawy Śląska i chciał, żeby Ślązacy równie dobrze i równie życzliwie podejmowali i rozumieli sprawy Zagłębia Dąbrowskiego – mówi dr Henryk Iwa, Regionalny Klub Europejski Quo Vadis w Chorzowie.

Wymiana uczniów między szkołami po obu stronach rzeki ma zacierać mentalną granicę i przybliżać wiedzę o różnicach między Śląskiem a Zagłębiem – częściami województwa, które Grzegorz Dolniak reprezentował z równym zaangażowaniem.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button