Region

Operowy głód

Od stycznia w bytomskiej operze premiera goni premierę. Przynajmniej dwa razy w miesiącu koneserom muzyki operowej serwuje się nowe dźwięki i zaskakujące interpretacje dobrze znanych dzieł. – Trzeba się wpisać w te wszystkie meandry. To ogromna trudność logistyczna, bo wielokrotnie śpiewacy są ci sami, którzy śpiewają u mnie w Cyruliku i ci, którzy śpiewają w Don Carlosie – mówi Henryk Konwiński, reżyser.

Śpiewaków przeganiają reżyserzy, kierownicy muzyczni i charakteryzatorzy. Biegają od sceny do sceny, bo na afiszu trzydzieści tytułów – ostatnio m.in. Phantom, Madame Butterfly, a od tego weekendu Cyrulik Sewilski. Nie mniej niż widzowie, z tego stanu rzeczy, zadowoleni są twórcy. – Moją bazą i poszukiwaniem jest zawsze kolor. To jest moje działanie w teatrze i wynika z osłuchania się i znania muzycznego dzieła – mówi Jan Bernaś, scenograf. 

Równie mocno co muzyka, inspiruje ich samo miejsce. Wraz z upływem czasu coraz większe wymagania ma również kierownictwo. Na komfort grania tylko w jednym spektaklu mało kto może tu sobie pozwolić. – Naprawdę czuję się szczęśliwa i czuję, że jestem na swoim miejscu. Już tutaj dużo razy śpiewałam, nie narzekam. W sumie bardzo mi się podoba – stwierdza Svietlana Kalinichenko, śpiewaczka operowa, śpiewa rolę Rozyny.

Grać jest dla kogo. Opera przez ostatnie trzy lata wystawiła blisko 250 spektakli, głównie Nabucco i Aidę, które obejrzało ok. 400-stu tysięcy widzów w Polsce i za granicą. – Już za chwilę mamy premierę ogromną – to jeden z najtrudniejszych utworów wokalno – symfonicznych, to jest Don Carlos, Giuseppe Verdiego – informuje Tadeusz Serafin, dyrektor Opery Śląskiej.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Podobno ten premierowy pęd to jednak nie chęć grania pierwszych skrzypiec w rozrywce. Scena opery ma być remontowana od lipca do października więc wszystko po to, by na zapas zaspokoić muzyczny głód operowych smakoszy.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button