Górnik Zabrze zaprezentował swoją maskotkę

Maskotka została wykonana na bazie projektu jednego z kibiców, któremu z kolei doradzali pozostali. Było kilka dylematów, m.in.: co ma mieć na głowie, w co ma być ubrana i co ma dzierżyć w dłoni.
– Będąc na polskich stadionach, zawsze zazdrościłem innym klubom maskotek. Sam siebie pytałem, dlaczego Górnik nie ma swojej. Na szczęście problem został już rozwiązany – podkreśla Stanisław Oślizło, rzecznik prasowy zabrzan.
– Kibice będą mieli kontakt z naszą maskotką nie tylko w trakcie meczów na stadionie. Będzie nam pomagała także w pracy z dziećmi w ramach szkolnej akcji “Młody kibic”. Dodatkowo zostanie ona rozszerzona również o przedszkola i w ten sposób chcemy zainteresować Górnikiem najmłodszych – dodaje Bartłomiej Perek, specjalista ds. marketingu.
Kwestią otwartą pozostaje imię górniczej maskotki. Kilka pomysłów już jest, ale decydujący głos w tej sprawie będzie należał do zabrzańskich kibiców.
Po raz pierwszy maskotka zostanie zaprezentowana szerszej publiczności podczas meczu ligowego z Legią Warszawa, który wstępnie zaplanowano na 11 maja.
A Wy macie pomysł jak nazwać nową maskotkę zabrzan?