Jak nauka hiszpańskiego, to tylko w II LO w Katowicach

Paulina Konca pasowanie na “zerówkowicza” ma już za sobą. Kończąc gimnazjum postanowiła chwycić byka za rogi i nauczyć się hiszpańskiego od zera. Wybór padł na dwujęzyczną klasę hiszpańskiego w jedynej takiej szkole na Śląsku. Biegle czytać i pisać nauczyła się w rok. W klasie “zero” miała ponad 700 godzin nauki języka hiszpańskiego i tylko jego. I choć przez to jej edukacja w liceum będzie o rok dłuższa, swojej decyzji o wyborze “zerówki” Paulina nie żałuje. – Wiem, że to nie był rok stracony. Mam naprawdę niesamowitą umiejętność, to jest nie tylko język, to także wiedza o kraju. Wiedzy, za którą ona i jej koledzy ze szkolnej ławy zostali nagrodzeni. Paulina w połowie kwietnia tego roku została finalistką pierwszej Olimpiady Języka Hiszpańskiego w Polsce. Chodząca do tej samej szkoły, o rok od niej starsza Agnieszka Chmielińska w olimpiadzie zwyciężyła.
Dwujęzyczną klasę hiszpańskiego w II LO otwarto sześć lat temu. Jej najlepsi uczniowie otrzymują wysokie stypendia naukowe przyznawane przez Ministerstwo Edukacji Hiszpanii. Wyjeżdżają też na zagraniczne obozy językowe. Licealiści szlifują nie tylko język, ale i zdolności aktorskie. Efekty – udział w Festiwalu Teatrów Szkolnych w Języku Hiszpańskim. – To jest konkurs teatrów organizowany corocznie dla wszystkich sekcji dwujęzycznych i nasza szkoła też ma tutaj sukcesy – podkreśla Agnieszka Chmielińska, uczennica II LO im. Marii Konopnickiej w Katowicach. Nauka języka przez teatr odbywa się pod bacznym okiem hiszpańskich nauczycieli. Z nimi też odbywają się zajęcia z geografii czy historii. – Język hiszpański jest dla Polaków bardzo prosty, bo podobny w wymowie do hiszpańskiego. Wymowa jest bardzo podobna, nie sprawia kłopotu – oznajmia Rosalia Fernandez Lopez, nauczycielka języka hiszpańskiego.
Dlatego nikogo tu nie dziwi, że iberyjska matura cieszy się największą popularnością. – Jest przygotowywana przez ambasadę Hiszpanii w Polsce i sprawdzane też tutaj, ale dzięki temu możemy uzyskać tytuł hiszpańskiej matury – zaznacza Mateusz Kiliński, uczeń II LO im. Marii Konopnickiej w Katowicach. A taka matura jest przepustką do studiów za granicą. Na początek jednak trzeba dostać się do II LO w Katowicach. Żeby przekroczyć próg tej szkoły trzeba zdać egzamin wstępny. – Trzeba przyjść na test kompetencji językowej. W tym rok będzie się odbywał 30 maja o godzinie 13:00 – informuje Jolanta Mol, dyrektor II LO im.Marii Konopnickiej w Katowicach. Liczba miejsc ograniczona, ale wielość atrakcji w “zerówce” już nie.