Region

Od 2012 pociągi Częstochowa-Gliwice będą jeździć nawet co 15 minut

Przyszłością regionu jest zintegrowana komunikacja. Oznacza to wprowadzenie modelu, w którym przewoźnicy nie będą z sobą konkurować o pasażera. Ich oferty powinny się uzupełniać. Jestem optymistą, gdyż ze strony przewoźników słyszę o jasny sygnał o podjęciu współpracy w tym kierunku – powiedział marszałek Adam Matusiewicz podczas spotkania adresowanego do przewoźników w drogowej komunikacji pasażerskich.

W Aglomeracji dużym problemem jest dostępność do przystanków kolejowych na wielu odcinkach. Wielu pasażerów wybiera też komunikację autobusową, aby nie korzystać ze zdewastowanych dworców. Rozwiązanie tych problemów przez spółki kolejowe może oznaczać skłonność do współpracy innych przewoźników. Zdaniem Kazimierza Bergera, dyrektora Zarządu Transportu Zbiorowego w Rybniku, jeśli pasażera przekona się do korzystania z kolei, wtedy przedsiębiorstwo zorganizuje dojazd do dworców i przystanków kolejowych.

Obecnie szansą na polepszenie rentowności kolei jest zwiększenie liczby pociągów kursujących w tzw. ruchu taktowym. Jak poinformowała Anna Patalong, wiceprezes Kolei Śląskich. Pociągi powstającej spółki w 2012 roku w godzinach szczytu mają kursować na trasach Gliwice – Częstochowa co 15 minut, Tychy – Katowice – Sosnowiec co pół godziny oraz Bytom – Gliwice co godzinę.

Może dać to szansę przewoźnikom do pierwszych rozwiązań w harmonizowaniu rozkładów jazdy.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Trudno stwierdzić, czy obrady przyniosą pożądane rezultaty. Pasażerowie domagają się częstszych kursów pociągów. Przede wszystkim zależy im jednak na tym, aby oferty przewoźników uzupełniały się. W aglomeracji musi w końcu powstać logiczny system rozkładu jazdy autobusów i pociągów.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button