Region

Były wiceprezydent Gliwic nadal okupuje Radiostację

Tej nocy w Gliwicach ani nie padało, ani nie zagrzmiało. Dlatego były wiceprezydent Gliwic na razie nie myśli zejść na dół. Od rana nieuchwytny dla obiektywów i poza zasięgiem sieci. Teraz rozmawia już tylko z żoną. – Informacja poszła już nie tylko w Polskę, ale i w świat. Także ten cel został już zdobyty i nie ma już potrzeby rozmawiać ani z prasą, ani z innymi, bo nic nowego już nie powie – tłumaczy Halina Jarczeska, żona protestującego. Nie odpowiada też na pytania policyjnych negocjatorów. Ci jak na razie działają z dołu. – Gdy wyczerpią się baterie w telefonie, przyjdzie czas na rozmowy twarzą w twarz i wówczas policjanci wejdą na górę – informuje podkom. Marek Słomski z gliwickiej policji.

110 metrów robi wrażenie. Stąd pytanie: kto tam wejdzie? – Osoby, które tam pójdą, będą musiały być wysportowane i mieć predyspozycje do tego typu wspinaczki. Innych elementów, typu śmigłowiec, sobie nie wyobrażam – przyznaje podkom. Słomski. Nie wyobraża sobie też tego administracja Radiostacji. Byłego klucznika dobrze znają. Jego możliwości też. – Nie jest tajemnicą, że pan Andrzej jest alpinistą, tak że na tej wysokości bez wątpienia czuje się dobrze. Nie mniej jednak rodzi się pytanie: jak długo? – zastanawia się Mariusz Kopeć, administrator Radiostacji.

Na pewno do soboty. – W ogóle nie mówimy o niczym innym, jak tylko o sobocie, a potem może być wszystko. Także do soboty możemy się uśmiechać, a potem zobaczymy – mówi żona protestującego. Na razie zobaczyć przychodzą gapie. Przyjeżdżają też zorganizowane wycieczki, już nie tylko po to, by zobaczyć symbol Gliwic. Natomiast ci, którzy mieszkają w pobliżu zaczynają mieć dosyć tego przedstawienia. Ale jest i grupa wsparcia. – To, że pan Andrzej zamierza zaprotestować spektakularnie, wiedziałam już wcześniej, ponieważ się kontaktujemy. Natomiast, że będzie to wejście na wieżę, co prawda przemknęło mi przez głowę, ale nie wierzyłam – przyznaje Elżbieta Błędowska, była pracownica Muzeum w Gliwicach.

Protest zakończyć ma się w sobotę. Wtedy też we wszystkich śląskich miastach odbędzie się Industriada. Powoli wszyscy zaczynają tu wierzyć, że kluczową postacią tej imprezy będzie klucznik z Gliwic.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button