RegionWiadomość dnia

Czas to pieniądz – spiesz się po unijne dotacje

Drogowskaz na biznesowej drodze do sukcesu. Drodze, która w tym roku wydaje się być wyjątkowo prosta dla przyszłych bizneswoman – pieniądze czekają głównie na nie.

Magdalena Komajda jeszcze studiuje. Złożyła już jednak wniosek o 40 tysięcy złotych unijnej dotacji na otwarcie własnej agencji reklamowej. – Jest potrzebny dobry sprzęt komputerowy. Wiadomo – te pieniądze byłyby skierowane na ten właśnie cel – wyjaśnia. Do wzięcia w tym roku w województwie śląskim jest kilkadziesiąt milionów złotych.

Jak pokazują statystyki, bezzwrotne wsparcie “na start” cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Można je zdobyć w siedemnastu różnych projektach. Informacje o nich znajdują się na stronach internetowych Wojewódzkiego Urzędu Pracy. – Rekrutacja jest rozciągnięta w czasie. Są projekty, do których rekrutacja startuje w czerwcu, czy lipcu. Ale bywają też takie, które rekrutują we wrześniu – październiku. To też jest dobra informacja dla osób, które starają się o dotacje – mówi Paulina Cius, Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach.

Wojciecha Łukawskiego branża transportowa przestała bawić i postanowił zabawić się we własny biznes. Teraz dzięki jego wyrobom bawią się też inni. Zanim jednak firma przyjęła wymarzony przez niego kształt, musiał do swojego pomysłu przekonać urzędników. – Pomysł wziął się stąd, że z jednej strony zawsze kręciłem się wokół muzyki, a z drugiej strony – zawsze pasjonowało mnie różnego typu majsterkowanie – stwierdza.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Choć bezrobocie w województwie śląskim należy do najniższych w kraju, to są takie miejsca, gdzie liczby wyglądają alarmująco.

Jednym z miejsc, gdzie właśnie teraz można starać się o bezzwrotną dotację jest Będzin. – Dodatkowo chcemy też wesprzeć osoby, które zostały zwolnione z przyczyn nie dotyczących pracownika – informuje Aleksandra Ćwiklińska, koordynator merytoryczny projektu. Tak jak mieszkańcy małych miejscowości, którzy stracili pracę w wyniku skutków zeszłorocznej powodzi.

W walce o 40 tysięcy złotych trzeba jednak się spieszyć – już wiadomo, że pieniądze z unijnej kasy skończą się szybciej niż planowano. – Jeszcze nie mamy konkretnych informacji, jak to zostanie rozwiązane. Jest rozważana taka opcja, że będą to formy mikro-pożyczkowe – tłumaczy Paulina Cius, Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach. Które trzeba będzie zwrócić. Na to, by łatwiej i taniej wygrać przyszłość własnej firmy zostało jeszcze nieco ponad pół roku.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button