Zostawił 3-letnie dziecko w samochodzie, a sam poszedł się zabawić [aktualizacja]

W nocy z sobotę na niedzielę około 3, mieszkanka Bielska-Białej powiadomiła policję, że na parkingu przy ul. Mostowej odnalazła pozostawione bez opieki dziecko. Funkcjonariusze szybko odnaleźli ojca dziecka, który bawił się w pobliskim klubie. Badanie alkomatem wykazało, że 35-letni mieszkaniec Zabrza miał we krwi prawie 2,5 promila alkoholu.
Mężczyzna twierdził, że pozostawił śpiącego syna w samochodzie. Nie spodziewał się, że 3-latek samodzielne otworzy drzwi i wyjdzie na parking. Nieodpowiedzialny ojciec trafił do policyjnego aresztu. Dziecko przewieziono do pogotowia opiekuńczego, a następnie oddano pod opiekę matki.
Jeśli okaże się, że mężczyzna poprzez swoje nieodpowiedzialne postępowanie mógł narazić dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, grozi mu do 5 lat więzienia.
Aktualizacja 19.06.2011
W ostatnich tygodniach nieraz informowaliśmy o zaniedbaniach dorosłych narażających swoje dzieci na utratę zdrowia, a nawet życia. Przypominamy historię dwójki dzieci zamkniętych w samochodach. Jedno przy prawie 30-stopniowym upale, drugie, bo ojciec pił z kolegami w jednym z bielskich klubów. W obu przypadkach rodzice usłyszą zarzuty, a przed odpowiedzialnością nie uchroni ich bezmyślność. Szczegóły w materiale filmowym – Nieodpowiedzialni rodzice.