Wyleczono go na oddziale. Po latach odwdzięczył się

Nowożeńcy zamiast kwiatów poprosili gości o gry planszowe i zabawki. Lekarze z kliniki w katowickiej Ligocie liczą, że ten gest zachęci inne młode pary do podobnych inicjatyw. – To się wzięło z potrzeby naszego serca. Stwierdziliśmy, że kwiaty są piękne i niepowtarzalne. Natomiast chcieliśmy powiększyć grono osób, które mogą się z nami radować – argumentuje Katarzyna Malicka. – Wiem jakie są realia, sam tutaj leżałem. Niektórzy spędzają tutaj miesiące, a czasem nawet dłużej. Gry edukacyjne wspomogą pacjentów – dodaje Łukasz.
Dzieci nie ukrywały swoje zadowolenia. – Bardzo nam się podoba. Dzieci na pewno będą z nich dużo korzystać. Gdyby nie było takich zabawek, takich giwer, gdyby nie było świetlicy, to na pewno dzieci nudziłyby się – przyznaje Bartłomiej Raczyński, pacjent GCZD.