KZK GOP wprowadza nowy system telefonicznej sprzedaży biletów

Można uniknąć kolejek i kupić bilet bez gotówki. – Może nie będę musiała wrzucać przez 5-10minut monet do środka, załatwię do jednym kliknięciem – mówi Wioletta Chabora, pasażerka. Wszystko będzie można załatwić jednym kliknięciem dzięki systemowi umożliwiającemu płacenie komórką. Ten waśnie wprowadził Komunalny Związek Komunikacyjny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. – System zakupu biletów jednorazowych przez telefon komórkowy jest drugim systemem, który funkcjonuje w KZK GOP tego typu. Od września zeszłego roku wprowadzony został system mobilet, który również pozwalał na zakup biletów przez telefon komórkowy – informuje Anna Koteras, KZK GOP.
W przypadku poprzedniego konieczna była instalacja specjalnej aplikacji. Teraz jest łatwiej. By rozpocząć korzystanie z systemu trzeba zarejestrować się na stronie operatora i przelać wybraną kwotę na konto. Samo kupno biletu odbywa się przez wykonanie połączenia na numer odpowiadający danemu biletowi. System automatycznie potrąci należność z naszego konta. Numery znajdziemy na przystankach, peronach oraz autobusach, tramwajach i pociągach. – Z wielką radością przyglądamy się, że nie tylko młodzi ludzie korzystają z tego systemu, ale także starsze osoby, czy też osoby w średnim wieku, bo jest to prostsze. Nie musimy mieć żadnego nowego telefonu, możemy mieć telefon, który po prostu dzwoni, nic więcej – wyjaśnia Krzysztof Pawlicki, Call Pay.
Przed KZK GOP system wprowadziły już Koleje Śląskie, Przewozy Regionalne. – Na razie z tych usług korzysta w sposób ciągły, liczymy na to, że ta promocja, która od dzisiaj się rozpoczyna przyciągnie kolejne osoby do korzystania z niego – zaznacza Adam Warzecha, Koleje Śląskie.
– Jest to naprawdę bardzo duże udogodnienie. Po pierwsze nie musimy iść do kasy, gdzie często są kolejki, kiedyś może się zdarzyć, że przychodzimy w ostatniej chwili na pociąg, nie musimy szukać konduktora w pociągu, wystarczy, że mamy telefon – dodaje Magdalena Tosza, Przewozy Regionalne.
I choć plusów sytemu jest sporo, to nie brakuje również opinii, że taka nowość powinna być gdzieś z tyłu kolejki spraw, które trzeba poprawić w komunikacji publicznej. – Chyba nigdy nie dociągniemy do krajów zachodnich, gdzie pociągi się nie opóźniają. Podróż jest wygodna, szybka, po prostu jest inny świat – uważa Robert Bojarczuk, pasażer.
Ten nasz świat dopiero zaczyna się zmieniać, a lista tych zmian wydaje się być bardzo długa.